Re: nnt. naganna praca listonosza
A pod którą pocztę podchodzisz? Tą koło SP3?
Ostatnio tam mi babki mówiły, że nie mają swoich listonoszy (nie wiem, czy urlopy, czy ciecia, czy braki kadrowe) i przesyłki w naszym "rejonie"...
rozwiń
A pod którą pocztę podchodzisz? Tą koło SP3?
Ostatnio tam mi babki mówiły, że nie mają swoich listonoszy (nie wiem, czy urlopy, czy ciecia, czy braki kadrowe) i przesyłki w naszym "rejonie" roznoszą listonosze z śródmieścia i w zasadzie może być, że za kazdym razem inny...
zobacz wątek