Re: nnt. naganna praca listonosza
Też latałam ze skargami, aż wreszcie do mnie dotarło - oni fizycznie nie mają takiej mozliwości, żeby większe listy roznosić. Dlatego lepiej zamawiać tam, gdzie wysyłają drobne przedmioty paczką,...
rozwiń
Też latałam ze skargami, aż wreszcie do mnie dotarło - oni fizycznie nie mają takiej mozliwości, żeby większe listy roznosić. Dlatego lepiej zamawiać tam, gdzie wysyłają drobne przedmioty paczką, nie listem. Trochę drożej, ale przynajmniej dostawa do domu.
Teraz afery robię tylko o niedostarczone zwykłe listy polecone (tzn. mała, lekka koperta). A raczej robiłam, dopóki nie zamówiliśmy "skrzynkowania".
Na poczcie od dłuższego czasu restrukturyzacje, listonoszy kantują i listonosze też. Jest duża rotacja, nikt za nikogo nie odpowiada, tylko "po premii" można dostać, za wszystko właściwie.
zobacz wątek