Odpowiadasz na:

Re: nnt. pokój rodziców i dziecka

Nati - pewnie, że marzę o przestrzeni :] wyboru nie mamy - więc musimy tak żyć.

ale z jednej pensji trochę wyższej od najniższej krajowej nie poszalejemy ;)

w sumie... rozwiń

Nati - pewnie, że marzę o przestrzeni :] wyboru nie mamy - więc musimy tak żyć.

ale z jednej pensji trochę wyższej od najniższej krajowej nie poszalejemy ;)

w sumie cieszę się, że nie kupiliśmy wcześniej mieszkania - bo w momencie utraty dobrze płatnej pracy byśmy leżeli i kwiczeli (tylko Mąż pracuje)

i tak właściwie cały dzień siedzimy w drugim pokoju - u mojej Mamy :] tam Młody się bawi na podłodze, bo u nas właściwie nie ma gdzie :P

ale przecież nie pochlastam się, bo żyjemy na 11m2 ;)

zobacz wątek
12 lat temu
~AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry