Re: nnt. tłusty czwartek
nie wiem czy może leżeć :]
mam sprawdzony przepis ;] już go podawałam ;]
ale niech będzie - przekopiuję ;P
nie mówiłam, że szybkie ;) trzeba pobawić się w...
rozwiń
nie wiem czy może leżeć :]
mam sprawdzony przepis ;] już go podawałam ;]
ale niech będzie - przekopiuję ;P
nie mówiłam, że szybkie ;) trzeba pobawić się w wałkowanie ciasta :) im więcej razy ciasto składane w różnych kierunkach i wałkowane - tym smaczniejsze faworki :]
***** Faworki *****
20dkg mąki
3 żółtka
3-4 łyżki gęstej śmietany (kwaśnej)
1 łyżka spirytusu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól
tłuszcz do głębokiego smażenia (najsmaczniejsze faworki to te smażone na smalcu, potrzeba kilka kostek w zależności od głębokości garnka)
Mąkę przesiać, wymieszać ze śmietaną.
Zrobić zagłębienie na środku, wbić tam żółtka, dodać troszkę soli, spirytus i proszek do pieczenia. Dobrze wyrobić ciasto. Jeśli za rzadkie - dodać mąki.
Wałkować partiami, dosyć cienko, jak najmniej podsypywać mąką. Kroić na paski szerokości 3cm. Każdy pasek naciąć w środku wzdłuż i przewinąć.
Smażyć na jasnozłoty kolor.
Wyjąć na papierowe ręczniki, osączyć, przełożyć na talerz i posypać cukrem pudrem.
jesli ciasto bedzie za sypkie, nie bedzie chcialo sie zagniesc -ma byc zwarte i elastyczne ale nie ciezkie - to trzeba dodac jeszcze troche smietany.
często robiłam je jako nastolatka ;) nawet w podstawówce na zajęciach z techniki robiłam faworki dla nauczycieli :] 2 godziny wałkowania :] tak mnie później ręce bolały, że do dziś pamiętam ;P
najsmaczniejsze są smażone na smalcu :]
gdzieś czytałam, że ciasto dobrze też "zbić" - taką kulę tłuczemy wałkiem :] (kilka razy, mocno)
no i oczywiście polecam pączusie z serka "homo" http://www.wielkiezarcie.com/recipe73888.html :)))))
zobacz wątek