Widok
no co to jest??!!
byłem wczoraj wieczorkiem ok. 20:30 na ścieżce nadmorskiej, bo myślałem, że ruch będzie już nieznaczny... i tak było, ale tylko jeśli chodzi o rowerzystów ;/ na ścieżce około 3/4 osób jechało na rolkach... my nie możemy jechać chodnikiem, gdy obok jest ścieżka, ale oni łaskawie mogliby się tam wynieść... nie zwróciłbym na to większej uwagi, lecz ich piruety bez ostrzeżenia lub przecięcie drogi bez obejrzenia się, czy ktoś ich nie wyprzedza doprowadzają do szału :< staram się na nich uważać, ale wiadomo, że raz nie zdążę z hamulcami i będzie płacz. Ja się pytam: GDZIE tam na znakach jest wyrysowany rolkarz???
poirytowany..kup rolki a zmienisz zdanie. jest to jedno z niewielu miejsc gdzie mozna fajnie pojezdzic na rolkach bo na kostce bauma nie da sie zwyczajnie jezdzic. ja tam jezdze od miesiaca, ale staram sie byc w symbiozie z kolarzami bo sam nim jestem. fakt, ze mnostwo osob kaleczy tam na rowerze i na rolkach wiec po prostu trzeba zachowac nalezyta ostroznosc i tyle.
Buahaha na rolkach po chodniku? Poniosła Cię fantazja odrobinkę :) Zasada jest prosta kolego, jedziesz z tyłu - uważasz nad tych przed tobą i problem rozwiązany. Przewiduj a jeśli nie potrafisz - zachowaj odstęp. Ty możesz nie wyhamować? To co ma powiedzieć rolkarz? Również rowerzyści uczą się na tej ścieżce więc nie narzekaj.. a jak się nie podoba.. to ścieżek rowerowych jest w 3 M kilkadziesiąt km..
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Rolki nie są pojazdem w myśl ustawy Prawo o Ruchu Drogowym
Dziennik Ustaw z 1997 r. Nr 98 poz. 602
USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym.
(Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
31) pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane,
Z tego przepisu jasno wynika, że rolki pojazdem nie są, bo nie są środkiem transportu przeznaczonym do poruszania się po drodze.
Jest dobra strona tego przepisu - można się schlać jak Bruner i legalnie jeździć.
Dziennik Ustaw z 1997 r. Nr 98 poz. 602
USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym.
(Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
31) pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane,
Z tego przepisu jasno wynika, że rolki pojazdem nie są, bo nie są środkiem transportu przeznaczonym do poruszania się po drodze.
Jest dobra strona tego przepisu - można się schlać jak Bruner i legalnie jeździć.
Ta sama ustawa - definicja pieszego więc:
18) pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej,
i gdzie tu niby wynika że rolkarz to pieszy? :))
Rolkarz jest nikim i nie obowiązują go prawa ani obowiązki :)
18) pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej,
i gdzie tu niby wynika że rolkarz to pieszy? :))
Rolkarz jest nikim i nie obowiązują go prawa ani obowiązki :)
Rolki to rodzaj obuwia a nie pojazd. Ten pogląd podzielają wszystkie sądy, policja i inne służby.
Nie zgodzę się z tym, że rolkarz jest nikim w ruchu drogowym. Rolkarz był i jest nadal pieszym. Kim będzie po którejś tam nowelizacji przepisów, nie wiadomo. Może będzie prowadzącym pojazd? Tylko jaki pojazd? Buty na kółkach? Wszystko jest możliwe.
Nie zgodzę się z tym, że rolkarz jest nikim w ruchu drogowym. Rolkarz był i jest nadal pieszym. Kim będzie po którejś tam nowelizacji przepisów, nie wiadomo. Może będzie prowadzącym pojazd? Tylko jaki pojazd? Buty na kółkach? Wszystko jest możliwe.
rolkarz do pieszego porownywac?yy nie pasuje-porownujac predkosc-bez problemu mozna jechac na rowni z rowerzysta 30km to pare odepchniec i masz predkosc ,wiec wiaomo tylko na sciezce mozna poruszac sie dla rowerow.Fakt to taki ,ze czesto rolkarze nie maja wyobrazni,jezdza samolubnie i do tego z sluchawkami i za to powinni karac porządnie ! rozumiem kolarzy ,ale tez czesto nie potrafia zachowac sie na sciezce.Sama jezdze juz ponad 10lat na rolkach jest naprawde ciezko znalesc dobra miejscowke do treningow.
No i stało się.. dziś na ścieżce w Brzeźnie doszło "na oko" do bardzo poważnego wypadku. Rowerzystka zderzyła się z rolkarką. Elekty wyglądały bardzo poważnie, obdarcia, masa krwi.. karetka i policja.. niestety czasem niektórym brakuje wyobraźni. Czyja wina? nie wiem..
Oby obie Panie szybko wróciły do zdrowia..
Oby obie Panie szybko wróciły do zdrowia..
Wszystko byłoby ok gdyby większość rolkarzy nie jeździli jak w święto zakochanych czyli obok siebie nie raz całą szerokością drogi ROWEROWEJ. Pewnie że zdarzają sie tak jadący na rowerach ale jest to margines z tego co zauważyłem. Jak zadzwonisz dzwonkiem by zjechał taki na bok to wielkie zdziwienie. No i ci od piruetów na rolkach tez są mocni. Raz widziałem jak taki jeden świrus próbował zrobić tulup bo z ładna panna jechał i jak wyrżnął w nawierzchnię to cieniutko kwiczał.
Powinni wlepiać mandaty za jeżdżenie z mp3 w uszach... jedzie sobie taki delikwent na rolkach/rowerze zapomina o całym świecie i upaja muzą głuchy na wszelkie bodźce z zewnątrz...
przy obecnym ruchu rowerowo-rolkowym przejazd z punktu A do punktu B czego dokonać nie zawsze można lasem - to zło konieczne nerwy w strzępach i zdarte gardło od zwracania uwagi bandzie wtórnych analfabetów bo jak nazwać kogoś kto nie rozumie przepisów drogowych i oznakowania ścieżek...
przy obecnym ruchu rowerowo-rolkowym przejazd z punktu A do punktu B czego dokonać nie zawsze można lasem - to zło konieczne nerwy w strzępach i zdarte gardło od zwracania uwagi bandzie wtórnych analfabetów bo jak nazwać kogoś kto nie rozumie przepisów drogowych i oznakowania ścieżek...
Czy Wy w koncu zrozumiecie, ze nadmorską ściezka rowerową nikt o zdrowych zmyslach nie jezdzi na rowerze miedzy majem a pazdziernikiem! Jezdza tylko ci, którzy potem chca miec dylemat "czyja była wina?". Mnie nie obchodza kolesie na rolkach, bo jesli tam jade to jade 20 m obok sciezka leśną, gdzie nia ma cieplaków rolkarzy.