Re: mononukleoza
haha wyrywa synka na rajstopki nono...
ja widziałam nie raz jak tam dzieci dawałay sobie buziaki...
ale swoją drogą dziwi mnie to ze do prywatnych "żłobków" nie wymagają zaświadczeń...
rozwiń
haha wyrywa synka na rajstopki nono...
ja widziałam nie raz jak tam dzieci dawałay sobie buziaki...
ale swoją drogą dziwi mnie to ze do prywatnych "żłobków" nie wymagają zaświadczeń np sanepidowskich,
ciesze się że już będ mogła od września dać synka do publicznego żłobka tam mi się wydaje jest lepiej pod tym względem. Mają więcej kontroli żłobka i bardziej restrykcyjne zasady bezpieczeństwa itp...
zobacz wątek