Re: nowa moc?
A ja odpowiem na pytanie nr 3. NIestety przezywam obecnie rozstanie... BYl to zwiazek kilkuletni.... powazny, jesli to tak mozna nazwac... Facet wolal zadowolic sie inną.... to boli strasznie, jak...
rozwiń
A ja odpowiem na pytanie nr 3. NIestety przezywam obecnie rozstanie... BYl to zwiazek kilkuletni.... powazny, jesli to tak mozna nazwac... Facet wolal zadowolic sie inną.... to boli strasznie, jak osoba ktora kochales moze tak zranic.... probowalismy rozstac sie w miare spokojnie, ale nie da sie tak..... za bardzo boli swiadomosc, ze tak szybko mozna nagle "zauroczyc sie" druga osobą. Rozstanie w przyjazni to BZDURA !!! Popieram zdanie moich poprzedniczek. Jest to nierealne, chocby przez fakt, ze jedna osoba z reguly bardziej cierpi i ten ból nie pozwala na takie rozstanie... MOze po uplywie czasu, ludzie po takim zwiazku,jaki mialam ja.... moze wtedy moze nasatpic inna relacja miedzy nimi, mniej smutna, ale tylko wtedy ..
pozdrawiam
zobacz wątek