Widok
A dla spragnionych kontaktu polecam
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,115593,9877592,Lasiczka_laczy_sie_z_Miastem_Ogrodow__LISTA_PRZEBOJOW_.html
najlepsze jest "łasiczka łączy się z miastem ogrodów" - pełna psychodelia;)
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,115593,9877592,Lasiczka_laczy_sie_z_Miastem_Ogrodow__LISTA_PRZEBOJOW_.html
najlepsze jest "łasiczka łączy się z miastem ogrodów" - pełna psychodelia;)
a kilka dni temu zakupiłem celem wypróbowania piwo "Mospan polski", 7 voltów z tym, że smakiem podchodziło pod ciemne piwa. Chmiel obowiązkowo w składzie.
Choćbym zgłupiał to życia nie zrozumiem, poza tym jestem aktorem i najlepiej wychodzi mi granie skończonych idiotów.
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
dziekuję Panie Halewicz za pomysł, może kiedyś skorzystam, a poki co, chciałabym coś porobić...ale nie wiem co, zmeczyl mnie ten tydzien chorej pracy...ale bezczynnie nie mam mocy siedziec
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
Izabell: wyjdź z domu do ludzi. Sama szarpię się z dołem i wiem: zestaw kawa plus fajki jest dobry na chwilę, zmęczenie dopada nas częściej niż zwykle, brakuje motywacji do czegokolwiek. No więc muszę podnieść tyłek, wyprowadzić psa, bo się na mnie wkurzy, doprowadzić się do stanu używalności i iść do pracy/buuuuu/. Weź jakąś dobrą książkę, posłuchaj czegoś, co lubisz albo wyjdź do sklepu i kup sobie jakiś drobiazg. Wiem, że gadać jest łatwo, a trudniej to wykonać. Może witamina B6 z magnezem dobrze Ci zrobi? Też mi smutno i ciężko. Od paru tygodni tak mam i do diabła: albo deprecha albo ja. Cokolwiek spowodowało Twojego doła nie jest warte tego, abyś tak się czuła. Najgorszą rzeczą jest siedzieć w domu i płakać. Postanowiłam zrobić wszystko, aby ukręcić łeb takiemu nastrojowi. Zawzięłam się i już. Spróbuj zrobić dzisiaj dużo rzeczy, które sprawią Ci frajdę. Pies na mnie się gapi...hmmm, pora wyjść. Izabell, uszka do góry, bierz kaskę i kup sobie coś fajnego i..z glana w deprechę. Pozdrawiam
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.