Re: o co chodzi z ta beta:-)
w 1 miesiącu miałam okres ale dziwnie się czułam, więc pomyślałam ze się udało:) zrobiłam test i byl negatywny. Za kilka dni drugi i tez negatywny:) Stwierdziłam ze sobie wkręcam. Potem przez 2 tyg...
rozwiń
w 1 miesiącu miałam okres ale dziwnie się czułam, więc pomyślałam ze się udało:) zrobiłam test i byl negatywny. Za kilka dni drugi i tez negatywny:) Stwierdziłam ze sobie wkręcam. Potem przez 2 tyg zero objawów ciązy. Kolejne 2 miesiace brak okresu, potworny bol piersi i SENNOSC:) ale wtedy róznież pomyslalam ze sobie wkręcam bo kolejne testy były negatywne. Aż któregoś pieknego razu wstałam w nocy (bo juz nie moglam wytrzymac:) i na tescie pokazaly sie 2 czerwone kreseczki:) Rano jeszcze powtórzyłam test i równiez był pozytywny. Po kilku dniach zrobiłam bete (myslac ze to 1 miesiac) i okazało sie ze nasza fasolka miala juz 3 miesiace:)
zobacz wątek