Odpowiadasz na:

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Wiem, że dla położnic to rybka - sama mogłabym rodzić na podium dużej sali wykładowej i nic by mnie nie obchodziło... Ale jak czytam kilka lat po porodzie, o grupce studentów na obchodzie... rozwiń

Wiem, że dla położnic to rybka - sama mogłabym rodzić na podium dużej sali wykładowej i nic by mnie nie obchodziło... Ale jak czytam kilka lat po porodzie, o grupce studentów na obchodzie ginekologicznym, to zastanawiam się, gdzie ta akcja "rodzić po ludzku"...

zobacz wątek
14 lat temu
Agatha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry