Re: obfite ulewanie ?!
U nas to nawet nie było ulewanie, a wylewanie. Istna fontanna. Zmiany mleka, nawyków żywieniowych. W końcu lekarz wpadł na pomysł i wysłał na badania mocz, posiew itp. Okazało się, że to bakterie w...
rozwiń
U nas to nawet nie było ulewanie, a wylewanie. Istna fontanna. Zmiany mleka, nawyków żywieniowych. W końcu lekarz wpadł na pomysł i wysłał na badania mocz, posiew itp. Okazało się, że to bakterie w przewodzie pokarmowym. Kuracja antybiotykowa po 2-3 miesiącach przyniosła pozytywne rezultaty. Poziom bakterii spadł, przestało się wylewać. Tylko, że to było dobre kilka lat temu.
zobacz wątek