Do tej pory uważałam Wasz salon za godny polecenia. Do dzisiaj! Być może wynikało to z konieczności strzyżenia u innej fryzjerki niż zazwyczaj.
Po dzisiejszej wizycie bardzo się na Was zawiodłam. Czułam się jak produkt na taśmie produkcyjnej, bez jakiegokolwiek indywidualnego podejścia do klienta. Strzyżenie na czas gdy poza mną nie było widać umówionych kolejnych klientów było przykre.
Suszenie 2 suszarkami przez 2 osoby i ciąganie włosów przez 2 szczotki w różnych kierunkach nie było miłe! Taka sytuacja mogłaby jedynie zaistnieć na moją prośbę gdybym podkreśliła że zależy mi na czasie!
Dodatkowa uwaga odnośnie klimatyzacji nastawionej na bardzo niską temperaturę i skierowaną na miejsca w których myjecie włosy klientom. Mroźne powietrze nie powinno być skierowane na mokre włosy klientów ze względu na zdrowie!