Widok
(...) odkurzacze ROBOCLEAN
Nie dajcie sie oglupic przedstawicielom fim sprzedajacym super szybki, doskonaly, niezawodny odkurzacz Roboclean. W czasie prezentacji owego cuda techniki wiele faktow pomija sie, a pozniej jest placz i zgrzytanie zebow. Walka o zwrocenie sprzetu jest klopotliwa i czesto bezskuteczna pomimo rzekomego prawa do zwrotu w ciagu 10 dni. Prosze zwrocic uwage ze prezentacje odbywaja sie zazwyczaj wieczorem a decyzja musi byc podjeta natychmiast. Typowe poslugiwanie sie socjotechnika i granie na emocjach ludzi. Wnikliwa analiza podobnego sprzetu w sklepach doprowadzi nas do wniosku ze podobny odkurzacz mozemy nabyc za 1000 zl albo mniej (z wieloletnia gwarancja). Sprzedawca Robocleana przekonuje nas o serwisie pogwarancyjnym:))). No tak, nie informuje tylko o kosztach takiego serwisu. Odkurzacze juz za 400 zl oferuja gadzety ktore ma ten watpliwy sprzet. Turboszczotka czy tez szczelinowe koncowki sa na wyposazeniu tanich odkurzaczy. Czytajcie dokladnie umowe jezeli akwizytor omamil was skutecznoscia tego urzadzenia. Jezeli powiecie ze jednak nie zdecydowaliscie sie na zakup zobaczycie zdenerwowanie i 100 argumentow ze strony sprzedawcy ze to zla decyzja (a to ze macie brudno, ze bedziecie chorowac ect...) Malo tego, propozycja ze kupicie go naprzyklad jutro spotka sie z przeciwem i utrata okazji na rabat:). Liczby ktore podaja dotyczace skutecznosci urzadzenia sa wyssane z palca. Podejmujcie swiadome i przemyslane decyzje.
-----------------------------
(...) odkurzacze ROBOCLEAN
-----------------------------
(...) odkurzacze ROBOCLEAN
odkurzacze ROBOCLEAN
Niestety ja skorzystałam z zakupu tego urządzenia i do dziś żałuję.
Po pierwsze urządzenie na gwarancji zostało oddane do naprawy, za którą musiałam zapłacić i to bardzo dużo bo aż 600 zł. Po drugie gdy nie zgodziłam się na naprawę urządzenia gdyż miał on być naprawiony w ramach gwarancji a nie z mojej kieszeni, został on jeszcze bardziej uszkodzony i został odesłany na mój koszt.
Po pierwsze urządzenie na gwarancji zostało oddane do naprawy, za którą musiałam zapłacić i to bardzo dużo bo aż 600 zł. Po drugie gdy nie zgodziłam się na naprawę urządzenia gdyż miał on być naprawiony w ramach gwarancji a nie z mojej kieszeni, został on jeszcze bardziej uszkodzony i został odesłany na mój koszt.
odkurzacze ROBOCLEAN
Kilkanaście lat temu podobnie sprzedawano Rainbow. Na szczęście nie dałam się naciągnąć, gdyż z racji zawodu jestem trochę odporna na socjotechniczne sztuczki. Mamiono mnie m.in. tytanową rurą ze 100.letnią gwarancją. Miałam ją ze sobą do grobu zabrać jako znak rozpoznawczy matki-Polki, czy przekazać w spadku wnukom ;)
odkurzacze ROBOCLEAN ? JA JESTEM ZADOWOLONY
Być może sprzedawca sprzedawcy nie równy. Ja kupiłem Roboclean 3 lata temu. Przedstawiciel był ok, firma też ok. Obiecali zestaw naczyń za umówione spotkania i przesłali kurierem mimo, że Ja sam zapomniałem o tej umowie. Do sprzętu nie mam żadnych zastrzeżeń i po 2 latach uważam, że jest wart swojej ceny (na początku miałem pewne wątpliwości). Jestem świadomy, że przedstawiciele zarabiają sporo, bo ten który był u nas otwarcie opowiedział o ich systemie prowizyjnym (dostają coś w granicach 600-900 zł za sprzedaną sztukę w zależności od ilości sprzedaży w miesiącu). Nie widze w tym nic złego, bo wykonują cieżką pracę.
odkurzacze ROBOCLEAN
Przecież to żadna nowość. że odkurzacze to przeciętny chłam, a przedstawiciel, to cyniczny wyszkolony cwaniaczek, który ma za zadanie omamić "ofiarę", aby samemu pozyskać wysoką prowizję. Im więcej ofiar, tym mocniej wypchane kieszenie...
Do własnego domu, to wpuszczam żonę, dzieci, psa i czasami teściową w ramach "przebudzenia", aby uświadomić sobie ponownie, że nie należało tego robić.
Sądzę, że teraz też się "przebudziłaś" i już więcej nie wpuścisz przedstawiciela...
Do własnego domu, to wpuszczam żonę, dzieci, psa i czasami teściową w ramach "przebudzenia", aby uświadomić sobie ponownie, że nie należało tego robić.
Sądzę, że teraz też się "przebudziłaś" i już więcej nie wpuścisz przedstawiciela...
odkurzacze ROBOCLEAN
Człowieku,
Chyba nie widziales jak bardzo Roboclean jest skuteczny. zwykle zakurzacze kurza smierdza i nic nie sprzataja. Robocelan to 1 klasa i do tego w przystepnej cenie.
Idz do sklepu i zobacz kretynie ile kosztuje najlepszy telewizor, lodowka, ekspres do kawy, kuchenka.
Ten sprzet kasuje konkurencje. Jedynie mozna z nim porownac Rainbow za 9000zł:)
Chyba nie widziales jak bardzo Roboclean jest skuteczny. zwykle zakurzacze kurza smierdza i nic nie sprzataja. Robocelan to 1 klasa i do tego w przystepnej cenie.
Idz do sklepu i zobacz kretynie ile kosztuje najlepszy telewizor, lodowka, ekspres do kawy, kuchenka.
Ten sprzet kasuje konkurencje. Jedynie mozna z nim porownac Rainbow za 9000zł:)
odkurzacze ROBOCLEAN ? JA JESTEM ZADOWOLONY
Ja tez kupilam roboclena i tez obiecal zestaw garnkow za podanie kilka telefonow do znajomych .Ale oddalam im stary odkurzacz roymbol 14 letni mialo to byc w obnirzce dodatkowych czesci do prania sprzedajacy nic nie powiedzial teraz chca zabrac garnki ja nie chce sie zgodzic bo tamten stary odkurzacz tez byl cos warty i moglam wystawic go na alegro a nie oddac za darmo .Za ten zaplacilam 5.600.00zl czy to w porzadku
odkurzacze ROBOCLEAN
Ostrzegam przed firmą Tomed z Gdyni, od przedstawiciela której po 3 godzinnej prezentacji (pani umawiająca nas na nią mówiła, że to tylko godzina i prezentacja dotyczy naszej opinii o nowym sprzęcie, który wchodzi na rynek , a w zamian za to dostaniemy 3 dniową wycieczkę) zdecydowałam się kupić ten sprzęt posiadając jeszcze sprawne urządzenie Rianbow. Muszę przyznać, że Pan prowadzący prezentację był dobrze wyszkolny w technikach sprzedaży. Tak nas zmanipulował, różnymi dodatkowymi ofertami , że razem z mężem podjęliśmy decyzję zakupu.Oczywiście na raty bo odkurzacz ( nie boję sie użyć tego słowa ponieważ większość z kupujących w tym celu go nabywa, a przy okazji stosuje inne funkcje) jest bardzo drogi. Pan jeszcze poradził, że dobrze jest kupić na działalność gospodarczą bo oczywiście są z tym związane kolejne korzyści. Oczywiście lista 20 osób też została przeze mnie sporządzona. Dałam sie podejść jak małe dziecko ufne i posłuszne. Wszystko działo sie tak szybko, że do tej pory nie mogę zrozumieć jak taka stara baba dała sie tak zmanipulować. Po wyjściu Pana akwizytora ( ten termin rozjuszył panią z biura Tomed) doszliśmy z mężem do wniosku, że w zasadzie mamy jeszcze sprawne choć nie ukrywam,że stare Rainbow i ten sprzęt w tej chwili nie jest nam potrzebny. W dodatku przeliczyliśmy raty, które mają lichwiarski procent (23%) bez względu na długość spłaty. Postanowiliśmy zadzwonić jak najszybciej do pana, który był u nas z Robocleanem i powiedzieć,że chwilowo chcielibyśmy odstąpić od umowy podając przytoczone przeze mnie wyżej argumenty. Wtedy miły pan z soboty ( w tym dniu był u nas) przeobraził sie w nieuprzejmego gościa, który powiedział, że on tylko jest od prezentacji i jego rola się na tym skończyła, chociaż zapewnialiśmy, że urządzenie sie nam bardzo podoba i napewno w przyszłości je kupimy. Naprawdę taki mieliśmy zamiar i nie ukrywam, że namawialibyśmy też podanych na liscie znajomych. Do dnia dzisiejszego przedstawiciel nie odbiera od nas telefonów. Po kontakcie z biurem Tomed usłyszeliśmy, że nie możemy zwrócić sprzętu mimo nowej ustawy konsumenckiej, ponieważ został kupiony na działalność gospodarczą.( Pan sprzedawca doskonale wiedział co robi w odróżnieniu od nas). Mimo naszych próśb firma zachowała się nieludzko, bez żadnych skrupułów,nie wrażliwa na żadne nasze argumenty, bo liczy sie dla nich tylko kasa, która i tak do nich nie wpłynie ponieważ nie zapłacimy za ten odkurzacz. Nadal chcemy im go zwrócić, ale oni nie są zainteresowani polubownym załatwieniem sprawy i zyskaniem dobrej opinii zadowolonych klientów. Z panem, który sprzedawał nam Rainbow mamy przyjemny kontakt do dziś. My jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa w tej walce i tym wpisem chcemy przestrzec potencajlnych nowych klientów, aby nie dali sie tak zmanipulować jak my. A my wiemy już dziś na pewno, że nic wiecej nie kupimy w takiej formie sprzedaży i głosno będziemy o tym wszystkim mówić. Z naszej listy firma Tomed na pewno nie bedzie miała pożytku, a mogła i śmiem twierdzić, że kilka urzadzeń pewnie by sprzedała.
16 stycznia 2015 18:48
16 stycznia 2015 18:48
odkurzacze ROBOCLEAN
U nas w domu również odbyła się tzw. reklama tego urządzenia, ale ponieważ pan przedstawiciel widział, że i tak nic z tego to zanim ujawnił że urządzenie to odkurzacz postanowił się wynosić z naszego domu, bo chyba wyczuł że my nie jesteśmy podatni na manipulację i tak tego nie kupimy. Jednak na nasza prośbę prezentację dokończył. Test z lampą mu niestety nie wyszedł, bo u nas w domu jest po prostu czysto. Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi - pan ma ze sobą lampkę nocną, którą pociera dywan a następnie zapala ową lampkę po to, żeby pokazać ile kurzu mamy w domu. Ale my mamy po prostu czysto więc kurzu lampka nie ujawniła. Poza tym oczywiście nazywał nasz odkurzacz zakurzaczem, pokazywał za pomocą pończochy ile to mamy w domu brudu, piasku i kurzu. Straszył nas alergiami, astmą i nie wiadomo czym jeszcze. Z ciekawości dzisiaj zrobiliśmy test z pończochą naszym poczciwym Zelmerem i coż..efekt jest dokładnie taki sam. Włoski z dywanu, sierść zwierząt zostały zatrzymane na pończosze w formie identycznej kulki. Szczerze mówiąc miałam już na to ochotę wczoraj podczas prezentacji, ale pewnie miłego pana ( który był kryptochamem) tylko by to rozjuszyło. Kolejny zgrzyt miał miejsce w momencie kiedy pan poprosił o listę nazwisk i telefonów do moich znajomych. Stanowczo zaprotestowałam, ponieważ nie podaję żadnych danych bez czyjejś zgody. Pan nie rozumiał i alej drążył, że to nic takiego przecież, bo on tylko zadzwoni i jak ktoś nie będzie chciał to odmówi. Ja mu powiedziałam, że on nie rozumie co ja do niego mówię i powtarzam, ze nie podaję żadnych danych bez zgody zainteresowanych. I nie podałam, ale pan nawet nie potrafił ukryć swojego zirytowania. Gdyby mógł to pewnie by mnie wysłał na księżyc a ja szczerze mówiąc miałam ochotę dać mu kopa w d*pę, żeby czym prędzej opuścił mój dom. Zgodziłam się na tę "reklamę" tylko ze względu na osobę, która miała dostać za to gary. Co do sprzętu, to wygląda bardzo fajnie, jest na pewno bdb ale jego wartość realna to prawdopodobnie jakieś 1000-1500 zł. Reszta to pieniądze wywalone w kibel czyt. na prowizję dla takich mało rozgarniętych panów, którym słoma wyłazi z butów i ich szefów. Mowa o przedstawicielu firmy TOMED. Ludzie miejcie rozum na miejscu i nie bądźcie podatni na tak proste techniki manipulacji jakich używają przedstawiciele tej firmy.