Odpowiadasz na:

Na takim stanowisku to normalne oczekiwania...ciekawe ile płacą za brak życia prywatnego i zero szans na takowe :D
inwentaryzacje zazwyczaj odbywają się nocą, po zamknięciu obiektu. Jest... rozwiń

Na takim stanowisku to normalne oczekiwania...ciekawe ile płacą za brak życia prywatnego i zero szans na takowe :D
inwentaryzacje zazwyczaj odbywają się nocą, po zamknięciu obiektu. Jest kilka godzin na przygotowanie akcji w której uczestniczy naraz duża liczba ludzi i firm, stąd wymóg nocy i popoludni. Tego punktu bym się nie czepiała.
"gotowość do podróży " i tu zaczyna się problem bo według prawa polskiego nie każdy czas podróży służbowej to czas pracy, do tego kwestia zapłaty delegacyjnej bywa dyskusyjna. Tu jest duże pole do nadużyć na niekorzyść pracownika.
"organizacja pracy własnej i zespołu " pracodawcy wymagają różne rzeczy ale nie zapewniają narzędzi do ich realizacji i okazuje się że musisz wykazać duże zaangażowanie własnego sprzętu i własnych programów. Głupia sprawa ale np. oczekują przygotowania raportu w formie papierowej ale nie zapewniają dostępu do drukarki :) sami takiej organizacji pracy nie wykazują a od innych oczekują :P

To są punkty których można się czepić bo tu akurat stres może wynikać z terminu realizacji zadania, ale kto w tych czasach nie ma sztywnych terminów? Jeśli pracodawca nie dorzuca stresu ze swojej strony przez brak ludzi i fatalną organizację, to będzie to normalny wymóg i najmniejszy problem w relacji

zobacz wątek
5 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry