Widok
Z obręczą wszystko git na innej dętce to nie wychodzi. A ciśnienie nie powinno być za niskie 4atmosfery to nie tak źle jeżeli minimalne wymagane jest 3.5. Mamy ślisko więc lepiej kamienia z opon nie robić. Można u nas rowerem jeździć na oponach z kolcami? Jakie opony na 28 polecacie z kevĺarem? A można włożyć /przykleić między oponę a dętke szersza opaske np. od 26 calowej obręczy? Inna rzecz że pod śniegiem nie widać szkła. Trafiło się komuś na mrozie złapać gumę? Nierealne zmienić dętke, co? W czasie jazdy marzna czubki palców.
Tak, można jeździć na oponach z kolcami przez cały rok.
To ma być typowa zimówka, czy na cały rok? Stawiasz na wytrzymałość, wagę, cenę?
Można podkleić, tylko trzeba wziąć ze trzy opaski, bo opona ma większy obwód niż obręcz.
Mi się zdarzyło raz złapać, ale to był raczej snake. Duży mróz nie był, ale i tak niefajnie się zmieniało. Jak w czasie jazdy ręce marzną, to złe rękawiczki masz.
To ma być typowa zimówka, czy na cały rok? Stawiasz na wytrzymałość, wagę, cenę?
Można podkleić, tylko trzeba wziąć ze trzy opaski, bo opona ma większy obwód niż obręcz.
Mi się zdarzyło raz złapać, ale to był raczej snake. Duży mróz nie był, ale i tak niefajnie się zmieniało. Jak w czasie jazdy ręce marzną, to złe rękawiczki masz.
Z typowych, to najtańsze widziałem Schwalbe Snow Stud i Marathon Winter. Są do dostania od 110 i 130zł.
Mam te wintery i przejechane około 1000km. Na twardym śniegu i lodzie trzymają przyzwoicie, na miękkim lub słabo ubitym słabo. Muldy lodowe i koleiny też potrafią napsuć krwi.
Ochrona antyprzebiciowa nie jest z tych najlepszych, ale wyższy bieżnik pomaga. Jak na razie tylko raz snake'a miałem i to łagodnego, bo po dopompowaniu mogłem dojechać do domu (około 2km).
Inne jakie widziałem to Kenda Klondike i Continental Spike Claw.
Mam te wintery i przejechane około 1000km. Na twardym śniegu i lodzie trzymają przyzwoicie, na miękkim lub słabo ubitym słabo. Muldy lodowe i koleiny też potrafią napsuć krwi.
Ochrona antyprzebiciowa nie jest z tych najlepszych, ale wyższy bieżnik pomaga. Jak na razie tylko raz snake'a miałem i to łagodnego, bo po dopompowaniu mogłem dojechać do domu (około 2km).
Inne jakie widziałem to Kenda Klondike i Continental Spike Claw.
Ciekawy Test:
http://www.pinkbike.com/news/article2340.html
Jak nie zamierzasz śnigać po lesie bierz marathony, jak zimowe szaleństwa po górkach to Ice Spikery.
Snow study są kiepskie, za mało kolców.
Marathony mam, polecam, na lodzie super, na śniegu ubitym dobrze, na luźnym to nawet z Ice Spiker jest ciężko, więc z tym trzeba się pogodzić.
http://www.pinkbike.com/news/article2340.html
Jak nie zamierzasz śnigać po lesie bierz marathony, jak zimowe szaleństwa po górkach to Ice Spikery.
Snow study są kiepskie, za mało kolców.
Marathony mam, polecam, na lodzie super, na śniegu ubitym dobrze, na luźnym to nawet z Ice Spiker jest ciężko, więc z tym trzeba się pogodzić.