opryszczka :(:(:(:(:(: pomocy

witaminy, i to już !!!
pozatym Zowirax zawsze pod ręką, i od razu atakowac, jak sie tylko zacznie pokazywac...

jeśli zaraziłas sie kiedyś opryszczką, nie wyleczysz jej już... można tylko łagodzic skutki, ale witaminy warto brac, będziesz odporniejsza, żadziej będzie wyskakiwac

Ja polecam nowe plastry na opryszczkę. To cudo chyba jest Johnosna, w aptece na 100% Panie będą wiedziały. Ja opryszki nie mam,ale moją przyjaciółkę to cholerstwo dopada - dziewczyna uważa,ze te plastry to fantastyczna rzecz :) Poza tym Carmex - balsam do ust, niestety niedostepny w Polsce,ale można go kupic na allegro za 8 zl.

Pozdrawiam
Ola

ja miałam ten sam problem --- wklejam ici poniżej stary watek
zovirax - NIE POMAGA!!

polecam!!!--- tylko i wyłacznie HEVIRAN i ANTIVIR !!!!

-----------------------------------------stary watek---------------------------------------

;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: Pomarańczka 29-09-2006 17:49 wyślij odpowiedź

co robić ???? tragedia no... jak na złość tydzień przed ..........
na ustach coś mi rośnie :(((


... jeśli patrzy się razem w górę - niebo się przybliża ...




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: dorota12345 29-09-2006 17:50 wyślij odpowiedź

wratlizoli jest dobry na to jest niedrogi a dobry

]




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: beatka81 29-09-2006 17:51 wyślij odpowiedź

o cholera !!
czekaj, zaraz poszukam, gdzieś widziałam jak sie pozbyć
ale nie maści czy coś
tylko zioła do wypicia, co poprawiają odporność, i przez to pomagają szybko wygoić






Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: beatka81 29-09-2006 17:58 wyślij odpowiedź

mam:

"opryszczce przeciwdziała dostawa mikroelementów
przez 3 pierwsze dni od pojawienia sie pierwszych symptomów pij drożdże ( 1 dag drożdży zalej niewielką ilością wrzącego mleka) wymieszaj, wypij letnie

przez kilka dni pij napar ze skrzypu (łyżka ziela zalej wrzątkiem i zaparzaj 15 minut, dodaj łyżkę soku z cytryny)

jeżeli wysiew jest wyjątkowo duży pij napar z jeżówki.

wiadomo, że maść tez musisz kupić, ale dobrze się czymś wspomuc, by szybciej zniknął






Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: gosia78 29-09-2006 17:54 wyślij odpowiedź

zowirax nie najtańszy ale oki i kup sobie wapno takie najzwyklejsze w aptece. Wapno działa antyhistaminowo. Masz jeszcze tydzień więc bedzie dobrze:)



Pozdrawiam:)





Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: wiper 29-09-2006 17:55 wyślij odpowiedź

weż witaminę B2, pomaga goić takie rzeczy






Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: bociany 29-09-2006 18:20 wyślij odpowiedź

rewelacyjny jest olejek pichtowy-to jest olejek z sosny syberyjskiej-generalnie działa na odpornośc a na opryszczke przetestowalam i znajime tez -dziala rewelacyjnie-zaraz znajde link do stronki o nim-nie jest tani koło 45 zł butelka ale naprawde super-nie tylko na opryszczke ale i na inne ,,wyna;azki''' na twarzy:)))









Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: dorota12345 29-09-2006 18:41 wyślij odpowiedź

zgadzam sie olejek pichtowy jest rewelacyjny w aptece mała buteleczke jest tansza bo kupuje .

]




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: bociany 29-09-2006 18:22 wyślij odpowiedź

http://www.suplementydiety.pl/index.php?id=6 polecam przetestowalam-mozna dodać dą kąpieli-albo parówke sobie zrobić twarzy-oczyszcza cere i inhaluje:))))









Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: aniazzz 29-09-2006 18:25 wyślij odpowiedź

Najlepsza jest zwykła biała pasta do zębów. Najlepiej na noc posmarować. Pasta zasusza opryszczkę. W moim przypadku zawsze działa! Trzymam kciuki!




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: ania_piotrek 29-09-2006 18:57 wyślij odpowiedź

dermatolog = najbliższa ciocia ( kup witaminę B, połykaj po 1 tabletce/ 3 razy dziennie + 3 razy dziennie ( najlepiej weekend) zrób sobie papkę z rozkruszonej witaminy B i przyłóż ją na opryszczkę + smaruj też dowolną maścią na opryszczkę ( ale tylko w miejscu jej pojawienia)




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: Rina 29-09-2006 20:08 wyślij odpowiedź

Polecam tabletki IMMUNAL na wzmocnienie odporności oraz ACTIME doraźnie






Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: beata.tr 29-09-2006 20:17 wyślij odpowiedź

galaretka albo sok z aloesu pomoże w gojeniu








Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: Pomarańczka 29-09-2006 20:21 wyślij odpowiedź

o boże ...ile ludzi tyle opinii ...ale dzięki :))))


... jeśli patrzy się razem w górę - niebo się przybliża ...




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: Agnieszka83. 29-09-2006 20:24 wyślij odpowiedź

Dobry tez jest Triderm i antybiotyk (chyba) Heviran, czy jakos tak :))))))))




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: pola28 29-09-2006 20:43 wyślij odpowiedź

zalatw sobie koniecznie recepte na HEVIRAN!i wez ja jaknajszybciej,i najlepiej 600 mg lub 400.ja mialam ostatnio 5 obok siebie,czujesz jak musialam wygladac???:)jak po zdrezeniue z tirem:))ło matko jak sobie przypomne...buuuute tabletki sa rewelka ale wazne zeby jaknajszybciej zaczac bo jest szansa ze ci nie wyjdzie a jak wyjdzie...tfu tfu to lagodniej przejdziesz
trzymam kciuki.jak dopieo wychodzi a nie bedziesz miala tych tabletek to bardzije polecam zovirax niz vratizolin
trzymam kciuki:)




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: Pomarańczka 30-09-2006 09:49 wyślij odpowiedź

byłam w aptece .... zapytałam , Pani odrazu dała mi HEVIRAN i ANTIVIR :)) zobaczymy ....


... jeśli patrzy się razem w górę - niebo się przybliża ...




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: Pomarańczka 30-09-2006 09:50 wyślij odpowiedź

aha ,w aptece powiedziała mi, że jak chce się bardzo szybko wyleczyć, to absolutnie żadnen Zovirax NIE pomoże ...


... jeśli patrzy się razem w górę - niebo się przybliża ...




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: dorka27 30-09-2006 12:01 wyślij odpowiedź

Cześc dorcia !!!!!!
Jak przygotowania ??? stresujesz sie bardzo ??????




Re: ;( nie jęczmień ale za to opryszczka :((
Autor: amsta 30-09-2006 16:13 wyślij odpowiedź

heviran w tabl- na recepte- 800 mg .... 3 dni i po placzu :) trzeba walczyc od srodka

dziekuje wam to dla mnie naprawde bardzo wazne :) i mam nadzieje ze moj cudny dzien to cholerstwo sie nie pojawi

polecam carmex..to taka sprytna pomadka ochronna..jest ekstra bo stosujesz ją codziennie jak normalny balsam do ust.

spoko dzieki sprobuje mam nadzieje ze to tu dostane :)

A ja kupiłam ostatnio na opryszczkę taki mały,polski kremik w aptece,na opakowaniu jest napisane opryszczka i zajady.Pani mi go poleciła w aptece i naprawdę się sprawdził.Jest w małym,różowym opakowaniu i kosztuje chyba 5 zł czy jakoś tak.

na mnie nie dziala,tak samo jak zowirax,zinci,pasta itp jedyne co pomaga to sonol tz wysusza ale robi mi sie wielki strup i wyglaga to strasznie tyle ze sie nie rozmnaza jak zawsze na calej buzi

pij dwa trz razy na dzień herbatke z dziurawca conajmniej przez trzy tygodnie --naprawde pomaga sprawdziłam to na sobie i kolezance ..

ja się dzisiaj obudziłam z wielką opryszczką!!!!!

Ja mam temat oprszczki przetestowany "dogłębnie" u siebie i dziecka.
Maści tylko do pewnego czasu. Potem już się uodparnia. Moje dziecko jak ma opryszczę to na całą brodę. Jak tylko się pojawia daję HEVIRAN. Zatrzymuje rozwój i szybko zasusza.
A jak już jest rozwinięta to ... HEVIRAN - zasusza w ciągu doby to co jest i znika rumień wokół krosty. Chyba szybszego specyfiku do tej pory nie znalazłam. Życzę powodzenia i też się boję wysypu przedślubnego.
E.

Niestety u mnie opryszczka pojawia sie co 3-4 mies,czasem bez zadnego"ostrzezenia".Tez mnie przesladuje mysl ze moze mi wyskoczyc w dniu slubu.Moje specyfiki na to ohydztwo:kiedys Zovirax,ale byl drogi i robily mi sie straszne strupy.Fuujjj!Odkrylam plyn na opryszczke SONOL.swoetny jest,ma taki mentolowy zapach.Chlodzi zaognione miejsce,lagodzi i szybko leczy.jak tylko czuje swedzenie na wardze od razu smaruje.Jago najlepsza zaleta:kosztyje ok 2-3 zl!Mam go zawsze w torebce.Polecam

Opryszczka
Podstępny wirus opryszczki (Herpes simplex) atakuje w najmniej spodziewanych momentach. Nie wolno go lekceważyć, gdyż powikłania - i to wcale nie natury kosmetycznej - mogą być poważne.


W walce z chorobą skuteczny jest acyklowir. Im szybciej sięgniemy po skuteczny preparat przeciwwirusowy, taki jak HERPEX®, tym większe mamy szanse, że nie pojawią się nieestetyczne i bolesne pęcherzyki.



Opryszczka, potocznie zwana „febrą", „zimnem" czy „skwarką", to powszechnie występujące i nawracające schorzenie skóry i błon śluzowych. Wywołuje ją Herpes simplex - wirus, którego nosicielem jest większość z nas. To jeden z najbardziej złożonych i podstępnych drobnoustrojów. Pasożytuje w komórkach nerwowych i potrafi pozostać w uśpieniu przez wiele lat. Czasem jednak, pod wpływem bodźców takich jak stres, zmęczenie czy obniżenie odporności, budzi się i atakuje organizm.



Cierpiący na opryszczkę mają skłonność do uznawania jej wyłącznie za defekt kosmetyczny. Tymczasem lekceważenie choroby może być przyczyną groźnych powikłań. Na szczęście współczesna medycyna znalazła skuteczną broń w walce z wirusem - acyklowir. Preparaty sporządzone w oparciu o tę substancję są dostępne w aptekach bez recepty i skutecznie ułatwiają leczenie opryszczki.



Opryszczka - fakty i liczby

Wirus opryszczki towarzyszy ludziom od tysięcy lat. Pierwsze wzmianki na temat wywoływanej przez niego choroby pojawiły się już w starożytnym Egipcie, a także na glinianych sumeryjskich tabliczkach z 3-ego tysiąclecia p.n.e. Pochodzącą z łaciny nazwę zawdzięczamy Hipokratesowi.



Ze wszystkich znanych wirusów, Herpes simplex atakuje najczęściej - szacuje się, że zarażonych nim jest aż 80% populacji, jednakże choruje tylko połowa. Przyczyny tego zjawiska nie są do końca znane. Niewyjaśniona pozostaje również kwestia częstotliwości zachorowań; u niektórych osób opryszczka pojawia się kilka razy do roku, inni chorują sporadycznie - niekiedy tylko dwu-trzykrotnie.



W Polsce odsetek chorych jest o ok. 50% wyższy niż w pozostałych krajach Europy, najprawdopodobniej ze względu na zmienny klimat, a także gorsze warunki socjoekonomiczne.



Do zakażenia pierwotnego dochodzi zazwyczaj we wczesnym dzieciństwie. Choć najczęściej infekcja przebiega niezauważana, to jednak w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do śmierci - niewykształcony układ odpornościowy małego pacjenta nie potrafi się bowiem skutecznie obronić.



Sprytna sztuka kamuflażu

Wirus, który raz wniknął do organizmu pozostaje w nim na zawsze. Zadomowiony w układzie nerwowym staje się niewykrywalny dla układu odpornościowego. Dzieje się tak z powodu skomplikowanej budowy Herpes simplex. W jego materiale genetycznym znajduje się informacja na temat budowy ok. różnych 80 białek. Dzięki swojej złożoności wirus jest samowystarczalny i może atakować wiele typów komórek.



Aktywny wirus opryszczki produkuje białka, które zaburzają prawidłowe funkcjonowanie naszego układu odpornościowego. Grając z organizmem „w chowanego" ukrywa się w komórkach nerwowych. W stanie uśpienia (latencji) zaprzestaje produkcji białek, w związku z czym jest niewidoczny dla limfocytów i nie wzbudza podejrzeń układu immunologicznego. Jego „uśpienie" jest jednak złudne... Zagnieżdżony w zwojach nerwowych Herpes simplex czeka na dogodną okazję do ataku.



O dwóch takich...

Wyróżnia się dwa typy wirusa opryszczki zwykłej: HSV-1, który jest winny powstania najbardziej znanej odmiany tzw. opryszczki wargowej (oprócz okolicy ust, zmiany mogą pojawić się także wokół nosa i oczu) oraz HSV-2, jego brat bliźniak, sprawca zakażenia narządów płciowych.



Oba rodzaje wirusa są ze sobą spokrewnione, a zmiany, które wywołują, nie różnią się właściwie wyglądem z powodu podobnej budowy i materiału genetycznego wirusów.



HSV-1 (Herpes simplex typ I) powoduje ok. 75% infekcji opryszczkowych, umiejscowionych najczęściej na twarzy (granica czerwieni wargowej). Niezmiernie groźne może być przeniesienie wirusa z ust do oka. Dzieje się tak, gdy nieuważnie dotkniemy ręką miejsca zmienionego chorobowo, a potem gałki ocznej. W rezultacie może dojść do wirusowego zapalenia spojówki i rogówki, w skrajnych przypadkach prowadzącego nawet do trwałego uszkodzenia wzroku lub całkowitej jego utraty.



HSV-1 najszybciej rozprzestrzenia się u dzieci i zazwyczaj atakuje jamę ustno-gardłową, mózg i opony mózgowo-rdzeniowe. Nieleczona dziecięca opryszczka jest bardzo niebezpieczna i grozi śmiercią.



HSV-2 (Herpes simplex typ II) wywołuje zakażenie narządów płciowych i pozostałych części ciała umiejscowionych poniżej pasa. Często, choć niekoniecznie, przenosi się podczas stosunków seksualnych. Tym typem wirusa zakażane są również noworodki, dlatego lekarze, którzy wykryli u swojej ciężarnej pacjentki zarażenie HSV-2 podczas porodu, decydują się na cesarskie cięcie.



Szczególnie narażone na powikłania przy zakażeniu wirusem opryszczki są niemowlęta, osoby starsze, chorzy na AIDS, cierpiący na białaczkę oraz osoby, które przeszły operację przeszczepu organów.



Niewinne początki

Do zarażenia wirusem może dojść w najróżniejszych sytuacjach życia codziennego. Herpes simplex przenosi się łatwo i szybko drogą kropelkową oraz w wyniku bezpośredniego kontaktu z zainfekowaną osobą. Dlatego należy pamiętać o zachowaniu ostrożności w relacjach z człowiekiem, u którego pojawiły się symptomy opryszczki: unikać pocałunków, picia z tego samego kubka, jedzenia tymi samymi sztućcami, korzystać wyłącznie z własnych przyborów toaletowych i kosmetyków.



Istnieje wiele przyczyn uaktywnienia się wirusa. Większość z nich wiąże się z obniżeniem ogólnej odporności organizmu ludzkiego, związanym z występowaniem chorób przebiegających z podwyższoną temperaturą ciała, przed i w trakcie miesiączki, na skutek niedożywienia, stresu, przemęczenia. Czynnikiem wyzwalającym chorobę może być także nadmierne wyziębienie organizmu, bądź przeciwnie - przegrzanie, np. na skutek nadmiernej ekspozycji na słońce (uwaga na intensywne opalanie!).



Uaktywniony wirus powiela się w tysiącach egzemplarzy, a jego cząstki są transportowane wzdłuż nerwu do komórek nabłonka skóry, wywołując u zakażonego charakterystyczne pierwsze objawy (uczucie kłucia, swędzenia, pieczenia) w miejscu, w którym następnie pojawi się schorzenie. Skutkiem nadmiernego namnożenia się wirusa jest powstanie na skórze pęcherzyka wypełnionego płynem surowiczym.



Gdy swędzi i piecze...

Zazwyczaj cierpiący na opryszczkę z łatwością rozpoznają niepokojące symptomy:



1. Okres zwiastunów (faza mrowienia) - w zakażonym miejscu pojawia się nieprzyjemne uczucie przypominające swędzenie, pieczenie, kłucie. Trwa to 1-2 dni.
2. Pęcherzyk (faza pęcherzyka) - w miejscu, gdzie pojawiło się zaczerwienienie (np. warga) powstaje grudka, która przekształca się w bolesne i łatwo rozprzestrzeniające się pęcherzyki.
3. Nadżerka (faza sączenia) - z pękających pęcherzyków sączy się przezroczysty płyn. W tej fazie wirus łatwo może przenieść się na inne osoby.
4. Strup (faza strupa) - nadżerki zaczynają zasychać i goić się, tworząc strupki. Nie powinno się ich dotykać - uszkodzony strupek powoduje ból i krwawi. Zdrapywanie go znacznie wydłuża czas gojenia i może spowodować powstanie blizny.


Leki nie tylko z domowej apteki

Opryszczkę trzeba leczyć. Pozostawiona sama sobie może przyczynić się do niebezpiecznych powikłań. W walce z tą chorobą skuteczny jest acyklowir. Jest to substancja, która działa po wniknięciu do komórki zarażonej wirusem, skutecznie hamując namnażanie i rozwój wirusa.



Co robić, gdy poczujemy charakterystyczne swędzenie np. w kąciku ust? Gdy wirus - mimo naszych starań - nie daje za wygraną, trzeba działać błyskawicznie. Im szybciej sięgniemy po odpowiedni preparat przeciwwirusowy (np. Herpex®), tym większe mamy szanse, że nie pojawią się nieestetyczne i bolesne pęcherzyki. Kiedy jest już za późno i na skórze wystąpiły widoczne zmiany, Herpex® skutecznie je złagodzi.



Nie ma skutecznego sposobu, by uchronić się przed nawrotami opryszczki. Nie wynaleziono jak dotąd szczepionki, choć prowadzone są nad nią badania. Profilaktyka w przypadku tej choroby jest mało skuteczna, niemniej pomóc może wzmocnienie odporności organizmu poprzez zażywanie preparatów stymulujących jego funkcje obronne (np. wyciąg z jeżówki, olej z wątroby rekina). Warto wzbogacić dietę o produkty zawierające naturalne kultury bakterii (jogurty, kefiry, maślanki) oraz duże ilości witamin: C, B6, B12. Należy unikać wyziębienia i przegrzania ciała, a w słoneczne dni wielokrotnie smarować usta pomadką z filtrem UV.



Jeżeli pacjent ma skłonność do występowania opryszczki, na wszelki wypadek zawsze powinien mieć w domowej apteczce Herpex® - preparat sporządzony w oparciu o acyklowir, który zapobiega rozwojowi choroby i łagodzi już powstałe zmiany. Wchłanianie substancji czynnej ─ acyklowiru ułatwia zawarta w nim substancja pomocnicza ─ dimetikon 350.

Herpex® jest lekiem bezpiecznym, dostępnym bez recepty, a wśród innych preparatów tego typu wyróżnia się konkurencyjną ceną.



HERPEX® - preparat stosowany w leczeniu pierwotnych i nawrotowych zakażeń skóry, wywoływanych przez wirus opryszczki zwykłej Herpes simplex typu I i II.

1 g kremu zawiera 50 mg acyklowiru.



Cienką warstwę kremu należy nakładać na zakażoną powierzchnię skóry co 4 godziny (z przerwą nocną), używając do tego celu pałeczki kosmetycznej. Preparat trzeba aplikować nie tylko na widoczne zmiany chorobowe wywołane przez opryszczkę (zaczerwienienie, pęcherzyki, grudki obrzękowe), ale i na sąsiadującą z tymi zmianami skórę. Preparat stosuje się zwykle przez 5 dni. W zależności od nasilenia objawów można wydłużyć ten czas, jednak leczenie nie powinno trwać dłużej niż 10 dni. Skuteczność kuracji zależy od zastosowania kremu natychmiast po wystąpieniu pierwszych objawów zakażenia wirusem opryszczki (pieczenie, swędzenie, uczucie napięcia, zaczerwienienie). Leczenie preparatem Herpex® nie jest skuteczne w stadium, gdy wykwity skórne utworzą strupy.

vratizolin

Ja niestety rowniez borykam sie z tym problemem od wielu, wielu lat:(
Piszac ten post mam na ustach 5 gojacych sie opryszczek:(
Przetestowalam chyba juz wszelkie mozliwe srodki poczawszy od masci dostepnych w aptekach bez recepty (Zovirax, Vratizolin etc. etc.), a skonczywszy na tabletkach wylacznie na recepte (Groprionosin, Heviran) i wnioski sa nastepujace...
Pragne tez zaznaczyc, ze nie sa to pojedyncze opryszczki, ale problem, ktory zmusil mnie do wizyty u dermatologa:(

Zadnych masci!!! Efekt po kilku dniach ich stosowania jest paskudny. Skora staje sie rozpulchniona, strasznie sie luszczy co w koncowym efekcie przedluza proces gojenia sie ranek po orpyszczce:(

Sonol-przez dlugi okres byla to jedyna deska rautnku. Preparat na kazda kieszen (ok 7zl). Ladnie wysusza nabrzmiale pecherzyki, przy okazji przynoszac ulge w paskudnym swedzeniu towarzyszacym opryszczce. Jednak zazwyczaj robia sie po nim strupki.

Plastry Compeed - jak najbardziej godne polecenia! Jednak problem pojawia sie jesli tworza sie "gigantyczne" oprzyszczki:), z ktorych saczy sie plyn surowiczy-plastry maja tendecje do odklejania sie + sa stosunkowo drogie (opakowanie ok 22zl, a jest w nich 15 szt.) W minionych dniach 1 op. wystarczylo mi na 2 dni:)Tak czy inaczej jest to jeden z lepszych wynalazkow. Ladnie przykrywaja opryszczke, tak wiec odruchowo wedrujace palce do ust nie stanowia zagrozenia, ze opryszczka zostanie rozniesiona w inne partie ust. A przede wszystkim zapobiega to rozdrapywaniu opryszczki, dzieki czemu szybciej sie goi bez brzydkich strupkow:)
Aaaa...i przynosi ulge w swedzeniu:)

Heviran- kolejny cudny wynalazek:) Po 1 zostawaniu zalecanej kuracji mialam spokoj z opryszczka przez 6 msc:) Lek z pewnoscia przynoszacy efekt, jednak nalezy go sumiennie, systematycznie przyjmowac-ja niestety mam z tym zawsze problem:) i dlatego co 3-4 msc walcze z tym paskudztwem:), a w okresie letnim nawet kilka razy:(

Mam nadzieje, ze wnioski wyciagniete na podstawie moich doswiadczen z opryszczka komus sie przydadza:)


Ps. Przyszle Panny Mlode-przed slubem zrobcie kuracje Heviranem, azeby sie ustrzec przed poranionymi, bolacymi ustami w dniu slubu:)

Heviarin to faktycznie bardzo dobry srodek ktory naprawde zapobiega, uzywa go moj narzeczony i moja przyjacolka, mojemu zazwyczaj oprycha wyskakuje przy przeziebieniach a jej tylko jak wystawi sie na wieksze slonce, sama nie mam problemow z opryszczka wyskoczy raz na 2 lata ale sama tez zafunduje se kilku tygodniowa terapie przed slubem bo po co dodatkowo sie stresowac jakas opryszczka:)

a co to za terapia?

Ja z opryszczką obudziłam się w przeddzień ślubu. Oczywiście jak zwykle to świństwo wyszło w najmniej odpowiednim momencie. Od razu poszłam do kosmetyczki, która potraktowała opryszczkę "prądzikami", które wysuszają i przyspieszają gojenie. Do tego zwiększona dawka Heviranu i smarowanie zoviraxem ile wlezie. Trzeba przyznać, że tym razem opryszczka była stosunkowo niewielka. W każdym razie w dzień ślubu musiałam nakleić plasterek, którego na szczęście nie było widać pod makijażem. Co więcej pani od makijażu powiedziała, że to dość częsta przypadłość u panien młodych, a plasterki to w tej sytuacji zbawienie.

Mam to samo, opryszczka zawsze pojawia się wtedy, kiedy organizm jest trochę osłabiony, przed miesiączka, w czasie przeziębienia, choroby, wtedy gdy za długo poleżę na słońcu, albo za długo popływam w basenie...
Pojawia się zawsze chwile przed ważnym wydarzeniem ;o) - może to stres...

Mi lekarz przepisał HEVIRAN, o którym już tutaj piszą, ale stosowałam go nie w celu leczenia, gdy opryszczka się pojawiła tylko przez dwa tygodnie profilaktycznie, potem po miesiącu znowu i powiem Wam ze na ślubie nie miałam opryszczki, co więcej, minął rok i opryszczka się nie pojawiła.

Dodam tylko ze nic, nawet Zowirax, Sonal itp mi nie pomagało, aha, czasami stosowałam, aby szybciej się goiła rana - coś na oparzenia Pantenol (chyba) - działa.

Jeśli chodzi o opryszczkę i MAKIJAŻ, to gorąco polecam plastry o których była już mowa (chodź na mnie leczniczo nie bardzo działały - trwała i tak z tydzień, więc żadna rewelacja). Jak się przyklei plasterek to spokojnie można nałożyć podkład czy szminkę (zależy gdzie umiejscowiona jest opryszczka), bo niestety bąble bez plasterka są widoczne, nawet przypudrowane.

Hej mi bardzo pomogła rozduszona polopiryna i spirytus salicylowy zrobić popke i nałożyć na opryszczkę najlepiej w początkowej fazie mi zginęła po 1dniu cudoo

Darsonval jest świetnym urządzeniem, który wspomaga walkę z opryszczką. Bardzo dobrym sposobem jest przykładanie plasterków czosnku. Minusy: brzydko pachnie i piecze.

A z takich domowych sposobów?

Z domowych polecam

Miód - Nie jest to produkt drażniący skórę, a dodatkowo również posiada on właściwości przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Wystarczy zatem posmarować pęcherzyk odrobiną miodu.
Pastę do zebów - tutaj jednak trzeba uważać na to aby nie nakładać dużej ilosci pasty z fluorem tak aby nie doprowadzić do martwicy skóry z uwagi na to, że w dużych ilosciach pasta może tak dzialac. Fluor działa bardzo dobrze na wirusy

Na tej stronie jest to opisane: https://zdrowie.tvn.pl/a/sposoby-na-opryszczke-w-warunkach-domowych-masci-pasta-do-zebow

Pamiętajcie,ze te sposoby są skuteczne jedynie kiedy pęcherzyk dopiero się tworzy. Bo jak już się całkowicie wykształci to to raczej nie pomoże ;)

U mnie na opryszczkę działa tylko hevipoint, to są tabletki, które nie dość, że działają szybko to jeszcze usuwają opryszczkę skutecznie i dzięki nim nie rozwija się ona na całe usta jak to było zanim zaczęłam brać tabletki. Całkiem dobry jest też sztyft ale to wtedy kiedy nie zdążę wziąć tabletke i opryszczka się już rozwinie

Jeśli już masz opryszczkę i ją widać to polecam hevipoint w sztyfcie plus tabletki żeby jak najszybciej zatrzymać jej rozwój. U mnie takie połączenie bardzo dobrze się sprawdza takie połączenie jak opryszczka zdąży mi już wyjść

Engystol działo przeciwwirusowo na wirusy opryszczki, a dodatkowo wzmacnia odporność. W końcu opryszczka to jeden z symptomów jej niedoboru. Środki stosowane miejscowo nie radzą sobie po prostu.

Może jako mężczyzna nie znam się dobrze na babskich kosmetykach, ale ja na prezent kupiłem swojej dziewczynie kosmetyki z CBD bo boryka się z azs i powiem szczerze, że jest bardzo zadowolona z ich stosowania i widzi poprawę jeśli chodzi o swoją przypadłość więc polecam zainteresować się tematem.

JA stosowałam różne babcine metody, aż lekarz polecił mi nanosrebro. I stał się cud, nawroty są rzadsze i a skwarki mniejsze. Ale trzeba uważać, bo niektóre preparaty zawierają za małe cząsteczki, albo są wręcz oszukane. Ostatecznie trafiłam na stronę nanobiopharm.pl. Stosowałam 2x dziennie robiąc tzw. przymoczki. W moim przypadku sprawdziło się nanosrebro z kwasem taninowym.

https://wiadomoto.pl/opryszczka-przyczyny-objawy-leczenie/

Na opryszczkę skuteczna jest L lizyna aminokwas. W momencie gdy czuję że coś się dzieje biorę tabletkę , która powstrzymuje wybudowanie i wykwit skórny. Potem jeszcze przez 10 dni biorę po jednej tabletce. Nic innego mi nie pomagało. Leczyłam się wcześniej u lekarza prawie wszystkimi wymienionymi środkami. Groprinosin brałam pół roku. Skuteczna jednak okazała się Lizyna, kupiona w sklepie zielarskim, bo w aptece nie ma.

Ja przecinam ząbek czosnku i przykładam. Trzymam na ile wytrzymam i znowu przykładam. Na drugi dzień strupek.

No ale sposobów jest wiele, warto jest poczytać sobie o nich na stronie:
https://zdrowa-ona.pl/

I samodzielnie przetestować co się u nas najlepiej sprawdza :)