osiedle rodzinne i wyprowadzanie psów

to straszne naprawde jak mozna Ci pomoc :) haha

czyli te chamskie zające które sobie co ranek wesoło kicają po zbożu też trzeba przeganiać bo szargają świętość? : )

Co ma zajac do przyslowiowego kundla na smyczy? Skoro tobie to nie przeszkadza to zapros wlascicielke ze swoim pupilem na swoj trawnik, pod swoje krzaczki, napewno sie ucieszy. Swietosc swietoscia. Ale fakt takie spacerki po uprawianym prywatnym polu to mega przegiecie. Ot co o tym mysle.

nie wyprowadzam psa na pole, tylko próbuję zrozumieć (całkiem niepotrzebnie) pokręconą logikę twojego rozumowania

WIatrowka i strzelamy

tak strzelamy ale d zad włascicielom kundli co maja wpływ gdzie ich pies sr...a za przeproszeniem a zającve tu były zanim te kołchozy postawiono!

To trzeba było sobie ten teren wykupić , a nie teraz narzekać !!!
a jeśli chodzi o kołchoz to zastanów się co piszesz !!! widać komu słoma z butów wystaje !!!

do MAX
Twoim zdaniem syfic mozna tak? a gościu przeprosił, czytaj ze zrozumieniem, może na Twoim trawniku powinien pies tej baby na.......ć to by było larum wielkie a jak na cudzym to juz można

chyba w twoją d*pę

"szok" psy sikają! przeszkadza wam, że sikają pod domami, to ludzie z pupilami odchodzą od domów, a że wszędzie pola to gdzie mają sikać? Może jakieś propozycje, bo niektórym to się nigdy nie dogodzi. Żenada

może na własnym ogródku?? jak się ma psa to trzeba mu i toaletę załatwić

Wystarczy przedzwonić po straż gminną lub po policję. Pies ma być na smyczy. Dookoła biega pełno dzieci i nie wiadomo co pies może zrobić dziecku. Z tego co zauważyłam to na osiedlu rodzinnym są dwa goldeny i te rodziny chyba dobrze się znają. Za nic mają poszanowanie innych ludzi. Wypuszczają psy na osiedle jak im się tylko podoba. Bardziej niż zbożem przejmowałabym się co te psy mogą zrobić dzieciom.

straż gminą??? gratuluję wiedzy o gminie w której mieszkasz! tu nie ma żadnej straży gminnej!, a jak wezwiesz policję z powodu psa na spacerze bez smyczy, to się nie zdziw, że mandat dostaniesz za zawracanie głowy bzdetami...poza tym goldeny, to przecież znani agresorzy i pożeracze dzieci!...;), chyba lepiej, że goldeny, niż np. amstafy...choć i one bywają łagodne, wszystko zależy od właściciela. Nie bronię to właścicieli psów, które s****ą komuś pod furtką, czy sikają na wystrzyżone żywopłoty...ale troszku tolerancji by się przydało, pies musi mieć swobodę ruchu, pewnie, że tratować zboża nie powinien, ale z tymi smyczami na wsi bym nie przesadzała, kultura przede wszystkim, od tego wszystko zależy!

Kultura i prawo (choć tutaj jest niestety nieprecyzyjne) wymaga tego by pies był wyprowadzany na smyczy. Z chęcią możemy zrobić próbę - Ty wyprowadzisz swojego goldena, ja przedzwonię na policję, że Twój pies nie jest na smyczy i prawie przewrócił moje dziecko. Zobaczymy komu wlepią mandat.
Chcesz zobaczyć prawdziwą kulturę wyprowadzania psów - zapraszam do krajów skandynawskich, Holandii, Stanów czy też Kanady.
Goldeny może i nie są rasą agresywną ale choćby dla zabawy może właśnie przewrócić czyjeś dziecko. Ja też nie mam ochoty by jakiś pies podbiegał do mnie, obwąchiwał czy też skakał.
Co do załatwiania swoich potrzeb przez czworonoga - jak chcesz kontrolować co i gdzie robi jak nie masz go na smyczy?

Nikt jeszcze się nie poskarżył, aby jakikolwiek pies przewrócił mu dziecko w okolicach Osiedla Rodzinnego, więc o czym mowa?

Proponuję aby psy były wyprowadzane na część pola, które nie jest uprawiane wzdłuż Czerwonej Jarzębiny oraz między Czerwonej Jarzębiny a Rolniczą, tam gdzie miał powstać parking. Oczywiście nie wyklucza to obowiązku sprzątania po swoim psie. Wydaje mi się, że tam jest wystarczająco dużo miejsca do pobiegania, a raczej małe dzieci bez opieki tam nie chodzą....

Wypowiedź " jeszcze nikt się nie poskarżył" jest na niskim poziomie, że aż nie chce się z nią polemizować. "Mój pies jeszcze nigdy nikogo nie ugryzł", jak wielokrotnie słyszymy - do czasu. Nie życzę sobie żadnych obcych psów przy moich dzieciach i proszę to uszanować.

Może niech wszyscy wyprowadzają na twoje podwórko
Tutaj NIE ma żadnego POLA które jest niczyje !!
Więc czemu chcesz komuś brudzić ?

temat brudzenia przez psy był wielokrotnie poruszany. I niestety po raz kolejny okazuje się, że to nie brudzący swoimi psami, lecz zwracający uwagę mają coś nie tak w głowach. Bo proszę państwa 4 metry od płotu ponoć już można bo to wioska jest :). Statystycznie wychodzi, że można walić czworonogami mniej więcej na osi drogi, bo to tak 4 metry z jednej 4 z drugiej - wyjdzie środek. I uważajcie, nie wolno zwracać takiemu właścicielowi uwagi - bo się zestresuje i i pies nie zrobi kupy !!!.

A teraz coś na pokrzepienie dla tych walniętych i zafiksowanych na psich kupach, że niby im przeszkadzają !!!!.

Jest taki jeden Pan, co to kupy po swoim czworonogu zbiera !!!!. Pozdrawiam Pana serdecznie i mam nadzieję, że zarazi Pan swoją normalnością pozostałych właścicieli czworonogów.

Obowiązkiem opiekuna psa jest po nim posprzątać! Sprzątam po swoich psach i nie wyobrażam sobie aby tego nie robić! To samo dotyczy smyczy. Pies jeśli jest bez smyczy musi mieć kaganiec! To jest nasze prawo! Co do nazwania o. Rodzinnego kolchozem- szanowny internauto- gdyby nie te osiedla to nie było by w pobliżu fitnessu, sklepów, apteki itp. Proszę mi powiedzieć kto z tego nie korzysta? Skoro tyle aut stoi? Co do psów rasy Golden - NIE TYLKO NA TYM OSIEDLU MIESZKAJĄ TE PSIAKI. Właściciele psiaków z domków też swoje psy wyprowadzają na pola. Przestańcie w końcu dzielić, kłócić się i wylewać żale na forum. Jeśli zobaczysz psiaka bez smyczy z właścicielem to zwrócić uwagę bezpośrednio tej osobie. To samo tyczy się sprzątania po kupach. Bo oczernianie na forum nie da nic po za zbednymi kłotniami.

do onanona TO NIECH U CIEBIE ROBI NA TRAWNIKU NA OSIEDLU!
Do włascieciela dwóch psów, fakt poniosło mnie, przepraszam za to określenie - kołchozy , gdzieś to na forum przeczytałem i jakoś tak w pamięć mi zapadło , bez sensu ale jak można być tak bezczelnym jak w/w kobieta od goldena. Dziwie sie ,że nie wyprowadza go u siebie pod oknami. Brak szacunku dla rolników dla cudzej własności, niereformowalni ludzie. W Szwecji mieszkałem i wiem ,że gdyby ktokolwiek widział takie zachowanie u takiej Pani już by była Policja.
U nas jest tak , jak nie moje to mam w d..........e i wszystko wolno.

Ma Pan rację! Szanujmy siebie na wzajem! Na prawdę posprzątanie po psie nic nie kosztuje, a jest czysto. W szczególności jeśli psiak nie wytrzyma i zdarzy się załatwić pod czyimś domem!!!! Woreczek i po sprawie! A o smyczy już nie wspomnę! To jest bezpieczeństwo dla otoczenia oraz dla samego psa!

Wydaje mi się, że nic to nie zmieni. Obie Panie od goldenów będą robić dalej to samo. Przecież wszystko im się należy a niech się inni martwią. Niech rodzice na smyczy prowadzają swoje dzieci albo zamykają w domu by nie przeszkadzały psiakom. Siódme Niebo lub sąsiad posprząta odchody po ich czworonogach. A rolnik? Przecież robią to dla niego - nawożą pole. Kulturę trzeba mieć w sobie. Dorosłej osoby kultury już się nie nauczy.

Wiem o ktorych wlascicielkach mowicie. Rzeczywiscie wydaje im sie, ze wszystkom im sie nalezy i nie mowa tu tylko o psach. Pies ma byc na smyczy. Trzeba zdecydowanie im zwracac uwage, moze wtedy zrozumieja, choc watpie.

Totalna porażka, przesiedlilo sie trójmiasto na Kaszuby i sie panoszy,sami krzykacze co za uszami tez za pewne mala, krzyczą i krzyczą..... Paniska z trójmiasta,trzeba bylo zostac a nie wyprowadzać sie tu,typowe zachowanie,mieszczochow, wspólnoty zakazy i zakazy,trzeba bylo kupic sobie folwark zamknięty i na swoim terenie sie panoszyc, wszystko przeszkadza cholerne paniska co wyżej s****.... Niż du.... Maja

Typowe zachowania mieszczochow,nic nie dają a tylko sie panosza,

Powiedzcie czemu to prawdziwe Kaszuby mieszkające tu od zawsze nie maja takich problemów jak wy,a wypowiadający to tylko z trójmiasta,wszystko zle a to drogi gruntowe,a to oświetlenia nie ma a to kot chodzi po ulicy,pies bez smyczy badz potrzebę zalatwi w polu czy 4m od ploty jakiegoś krzykacza,hej,

Ta wioska liczyla kiedys 500 mieszkańców rozwija się ale na to trzeba czasu i działań

Wiosek należących do gminy zukowo jest od groma,tez czekają na swoja kolej do poprawy infrastruktury,spokojnie do banina tez dojdzie,a i jeszcze w baninie mieszka mysle kilka tys osób a ile jest tu zameldowanych i odpowadza podatek do gminy a nie do trójmiasta,no ile?samo mieszkanie nie uprawnia do roszczeń, a problemy kto stwarza,burmistrz?Kaszuby?czy ludność naplywowa

Dajcie sobie ludziska na wstrzymanie ale wracajcie tam skąd przyszliście bo takich jak wy to mize i trojmisto lubi ale na pewno nie ludność kaszubska tu zamieszkujaca

Pozdrawiam

A od kiedy psie kupy nawożą ziemię?

Widać sąsiadka nic nie robi tylko szpieguje innych i notuje sobie na kartce kto ile razy chodzi z psem i co robi. Ludzie czy wy nie macie zajęć . wszystko wam przeszkadza.Może lepiej na pustynie się przeprowadźcie ? Tam psów nie będzie i i cisza będzie..

Jakie pole, jakie zboże. Z tego co ja zauważyłam to te psy robią na nieużytki w miejscu gdzie miał powstać jeszcze jeden bliźniak. Właścicielem tego terenu jest 7 niebo. Tam nikt inny niż właściciele psów nie chodzi. Także żadnego zboża, chleba i dzieci...

A jak kto uważa ,że pole to świętość to niech wodą święconą je oblewa co dzień z rana ...i zamiast wypisywać bzdury na forum do kościoła idź człowieku się pomodlić

do zażenowana
Paniusiu pomieszkaj trochę w cywilizowanych krajach i dopiero pózniej ryja drzyj.
Oby Tob ie pies sasiada nie na.rał po furtką.
Jak dla mnie to jestes prosta jak budowa cepa skoro nie kumasz i oblej sobie głowę zimna wodą to ci zażenowanie przejdzie

do czytelniczka:
prosta to jesteś ty'paniusiu'.Słownictwem nie grzeszysz..Raczej proponowałabym Tobie droga czytelniczko wyprowadzić się w kraje cywilizowane , skoro Tobie się tu nie podoba.. a ryja to ty masz i sama sobie go podrzyj

zrób barana o futrynę Zażenowana

Skoro właścicielem terenu jest Siódme Niebo to tym bardziej nie rozumiem dlaczego wyprowadzają te Panie psy na prywatny teren? O wysypywaniu gruzu już nie wspomnę. Obok jest pole po którym te psy też biegają. A dzieci? Dokładnie na tej ulicy mogłabym wymienić kilka.

Weźcie sie wyluzujcie ludzie a nie do gardeł skaczecie i sypiecie przepisami i kodeksami przy każdej możliwej sytuacj ,i to jest chory kraj i ludzie , każdy jest zgorzchnialy i sfrustrowany. Najlepsze jest to ze nikt w twarz nikomu nic nie powie , bo nie ma odwagi ,ale żeby obrażać za plecami to jest tylu chętnych.

Nie byłoby tych wpisów, gdyby każdy szanował drugiego człowieka, jego pracę przy nieruchomościach, jego własność. Czy tak trudno posprzątać po swoim pupilu pod ogrodzeniem sąsiadów. Nie każdy lubi sprzątać po obcych psach.
Pięknie napisano w poście wyżej:
"Jest taki jeden Pan, co to kupy po swoim czworonogu zbiera !!!!. Pozdrawiam Pana serdecznie i mam nadzieję, że zarazi Pan swoją normalnością pozostałych właścicieli czworonogów."
I co można?
A psy małe, średnie, duże na smyczy niech spacerują to właściciel będzie widział, gdzie zwierzak się załatwia a nie stoi na drodze i udaje, że nie widzi.

Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe......
Ciekawe czy byli byście zadowoleni jakby rolnik wyszedł na spacer z swoją krową po Waszych ogródkach / działkach.

do KL
Własnie jest nienormalny bo niereformowalny, wolnośc Tomku.
Jak ktos napisał w normalnych krajach sie SPRZATA I NIE SYFI!