Wypowiedź panny o imienu Marta jest conajmniej żenująca! Wspólczuję oczekiwania orgazmu w gabinecie wybitnego fachowca w swojej dziedzinie. Na szczęście Profesor nie rozmienia się na "drobne" i nie zaspakaja oczekiwań niewyżytych kobietek.Libido w ciąży zazwyczaj bywa wysokie ale od tego każda ma męża! A na szoł z płodem w roli głównej i pajacowaniem z nóżkami i rączkami podczas USG mają czas zazwyczaj lekarze, którzy na niczym innym się nie znają. Profesor konsultuje najtrudniejsze przypadki z całego województwa i naprawdę nie musi podniecać się każdą przewrażliwioną mamuśką i jej brzuchem. Tam się chodzi po profesjonalną diagnozę a nie po czułe słówka!!! Widać od razu że panna Marta nie ma większych problemów, bo gdyby zdawała sobie sprawę o jakie dramaty ocierają się dziewczyny w ciąży i jak bardzo pomaga im Profesor nie plotła by takich bredni. Nie jesteś jedyną kobietą w ciąży na świecie dziewczyno i ziemia się dla ciebie nie zatrzyma niestety!