Re: palenie a karmienie piersią
co do watku nikotynowego, jak lezalam w szpitalu w bialymstoku, to pielegniarki/salowe/lekarze palili na koncu korytarza na klatce schodowej - i caly smrod papierosow przenosil sie do pobliskich...
rozwiń
co do watku nikotynowego, jak lezalam w szpitalu w bialymstoku, to pielegniarki/salowe/lekarze palili na koncu korytarza na klatce schodowej - i caly smrod papierosow przenosil sie do pobliskich sal !!! to byl oddzial patologii ciazy i normalnie az noz sie w kieszeni otwieral jak tak mozna truc przyszle matki i ich dzieci uziemione w lozkach !!! niby zakaz palenia w calym szpitalu ale caly personel mial to w glebokim powazaniu :/
zobacz wątek