Re: pamiętacie... czyli nasze dzieciństwo :)
Aaa! Tak! Też sobie to robiliśmy ;)
W szkołę bawiłam się codziennie. Miałam dziennik, obecność, oceny. Zabawki wszystkie ustawiałam elegancko. Miałam tablicę, plansze... pełen...
rozwiń
Aaa! Tak! Też sobie to robiliśmy ;)
W szkołę bawiłam się codziennie. Miałam dziennik, obecność, oceny. Zabawki wszystkie ustawiałam elegancko. Miałam tablicę, plansze... pełen profesjonalizm ;) Jeden misiu miał zawsze same piątki, a taka jedna lalka "Łysa Pała" same jedynki i musiała siedzieć z tym misiem, bo była niegrzeczna ;)
zobacz wątek