Re: pamiętacie... czyli nasze dzieciństwo :)
oj tak ja chyba nigdy nie powiedziałam że się nudze ,,, największa kara była choroba bądz szlaban na wyjścia
nie było mowy o siedzeniu w domu guma rower rolki :D
chodz pamiętam...
rozwiń
oj tak ja chyba nigdy nie powiedziałam że się nudze ,,, największa kara była choroba bądz szlaban na wyjścia
nie było mowy o siedzeniu w domu guma rower rolki :D
chodz pamiętam jak na komunie dostałam comodore 64 to co sobote zbierała się u mnie cała ekipa hehe
Ja do tej pory mam w pudełku obrazki z donalda o i jakbym sobie wypiła czerwonego w kartoniku albo orenzade z szklanej butki :)
aaaa jak babcia wysyłała mnie na małym kacku żeby nabić syfon zanim doszłam z pętli do przedszkola już połowe nie było bo się nimi psikaliśmy
ja chcę jeszcze raz :D
zobacz wątek