Re: pamiętacie... czyli nasze dzieciństwo :)
Pamietam jeszcze szał na takie telefony które były połączone ze sobą i można było rozmawiać przez nie. Miałam lalke barbie i szyłam sama dla niej ubranka ale nie pamiętam ile miałam lat 11? miałam...
rozwiń
Pamietam jeszcze szał na takie telefony które były połączone ze sobą i można było rozmawiać przez nie. Miałam lalke barbie i szyłam sama dla niej ubranka ale nie pamiętam ile miałam lat 11? miałam też restaurację w starym kurniku :) ach te pyszne dania, spaghetti z suszonej trawy, kawa z zalanego wodą pisaku, sałatki z mlecza hihi zapłata oczywiście kamyczkami :))) to naprawdę były beztroskie czasy!!! napój planeta i śmierdzące amoniakiem ciastka ze sklepiku szkolnego-nie pamiętam jak się nazywały...chyba amerykanki :)))))))))
zobacz wątek