parter, przyziemie, bezpośrednie wyjście do ogróeka- nowe budownictwo jak się mieszka?

Myszy, szczury, zimnica, ciekawscy w oknach (albo jacys zboczency), włamania z cegła w reku i wieczni ulotkarze i "poczta" jesli mieszkasz pod "jedynką" albo 2ką.
Total syf na klatce, zimno jesli nieszczelne drzwi wyjsciowe albo kiepski wiatrołap, mniej światła słonecznego, cotygodniowe koszenie trawy (miłe do pewnego czasu zwłaszcza jak ktos ma alergie)
To nie plusy domu w bloku tylko minusy domu przy utrzymaniu minusów mieszkania np smieci z wyższych pięter, pety itp lądują u ciebie w ogródku

Z plusów - można wypuscic rano psa nie marznąc, gowniarze w zasiegu wzroku, łatwiej coś wnieść i wynieść (to akurat minus),

Es jedna z najlepszych odpowiedz dobitnie przedstawiajaca sytuacje z tymi mieszkaniami.jestem takiej samej mysli.Jak jeszcze jedna osoba powie Ci to samo tzn., ze musisz zapomniec o takim mieszkaniu.

Moi teściowie mieszkają w takim mieszkanku i...sobie chwalą (bo niby zawsze chcieli mieć ogródek) Owszem latem może fajnie bo jest gdzie zrobić grilla i posiedzieć .Sama jednak nie reflektowałabym na takie mieszkanie ...ani na niski parter jak teraz budują niektóre bloki.Jeśli już parter to "normalny" lub wysoki (nad garażami) i z balkonem a nie wyjsciem na trawnik...

a dlaczego niepodpiwniczone?
Większość ma piwnicę lub halę garażową.

Nie ma co ukrywać że są zimniejsze, ale też są tańsze przy zakupie.

Mieliśmy na oku mieszkanie na parterze, ale zwyciężył mój strach przed włamaniami :(

Kolejny problem to b. często brak słońca, bo pozostałe bloki zasłaniają.

Grile też odpadają , bo sąsiedzi i wspólnoty zabraniają.

NIby można pranie zostawić na ogrodzie, ale cóż zdarza sie że znika :)