Re: paskudni ścigacze!!
Hehe...znamy te pojazdy migające nam przed oczami i zajeżdżające chamsko drogę! W sezonie letnim też "fantastycznie" jeździ się wśród urlopowiczów z nadwiślańskiego "kraju" ... . A może to ten...
rozwiń
Hehe...znamy te pojazdy migające nam przed oczami i zajeżdżające chamsko drogę! W sezonie letnim też "fantastycznie" jeździ się wśród urlopowiczów z nadwiślańskiego "kraju" ... . A może to ten pośpiech, kariera itd. , dlatego może, coraz większa już część kierowców pędzi na oślep i zajeżdża drogę wciskając się między jadące auta? Przypomniało mi się jak na odcinku z Redy do Rumi udało się przyblokować starszego Pana pędzącego busem-na szczęście bez pasażerów. Kierowca ten tak pędził, że dosłownie najeżdżał na "niepozwalających się" wyprzedzić. Ja jadąc lewym pasem patrząc w lusterko drogi zauważyłem jak na mojej wysokości kierowca autobusa kręci głową na widok szaleńca kierującego busem. Wspólnie zwolniliśmy, a Pan z busa trąbił, używał świateł drogowych i skakał jak zając po jezdni swym autem. I wariat pędził tylko do castoramy-tam zjechał na parking! Wszyscy jadący odetchnęli z ulgą! Ktoś powie, że mógł jechać tak szybko, bo mogło się coś poważnego wydarzyć? Jedna zasada-śpiesz się powoli-kierowcy zawodowi służb ratowniczych doskonale o tym wiedzą, a i oni mają obowiązek zachowywania szczególnej ostrożności!
zobacz wątek