Re: paskudny sylwester
hmm to ja, autorka tej mysli o sylwetstrze... taa do klubu to ja bardzo chetnie i zaraz ale z kim? jestem nowa w trojmiescie i nie mam tu zbyt wielu znajomych, wlasiwie nikogo na stopie...
rozwiń
hmm to ja, autorka tej mysli o sylwetstrze... taa do klubu to ja bardzo chetnie i zaraz ale z kim? jestem nowa w trojmiescie i nie mam tu zbyt wielu znajomych, wlasiwie nikogo na stopie przyjacielskiej, same zawodowe kontakty (oto wlasciwa nazwa kontakty) i w tym problem. ale zycze wam wszystkim swietnej zabawy, Naprawde!
zobacz wątek