>na co mężczyźni też w danej chwili nie muszą mieć ochoty.
Wiewiórko, z mężczyznami to jest inny problem.
My musimy czasem przez jakiś czas wpaść w stan hibernacji aby wiedziec...
rozwiń
>na co mężczyźni też w danej chwili nie muszą mieć ochoty.
Wiewiórko, z mężczyznami to jest inny problem.
My musimy czasem przez jakiś czas wpaść w stan hibernacji aby wiedziec na co mamy ochotę.
Jest to stan obcy kobietom. Pada wtedy sakramentalne pytanie : O czym myślisz ?
Odpowiadając zgodnie z prawdą : „O niczym” dajemy od razu w sposób zupelnie niezamierzony argument, ze was niby lekceważymy.
Wtedy kobiety przychodzą z zupełnie niepotrzebną odsieczą i zaczynają nam pomagać, co przybiera w skrajnych przypadkach formę gwałtu
zobacz wątek