Re: pieniądze wprost nie śmierdzą...może czasem ścierwem i starą szmatą zalatują, jak nowe
Jeżeli pojawią się jakieś nagrania z drugiej strony to zapewniam, że też odniosę się chętnie:-)
Czy w tej konkretnej rozmowie prawo zostało złamane, chyba nie, raczej naruszono zasadę...
rozwiń
Jeżeli pojawią się jakieś nagrania z drugiej strony to zapewniam, że też odniosę się chętnie:-)
Czy w tej konkretnej rozmowie prawo zostało złamane, chyba nie, raczej naruszono zasadę niezależności NBP, czyli obyczaj pewien polegający na tym że prezes tak potężnej instytucji nie powinien bezpośrednio wpływać na stacje polityczną w kraju, wymieniać ministrów, wchodzić w konszachty z jedną partią przeciw drugiej w zamian za korzystne dla siebie zmiany prawne.
Natomiast w sprawie ministra o wielu zegarkach zdaje się, że prokuratura wszczęła już postępowanie.
Paradoksalnie plusem dla rządu mogą być fragmenty ujawnionej dziś rozmowy Sikorski-Rostowski, z której wynika, że minister mimo wszystko jednak trzeźwo ocenia sytuację międzynarodową i nie jest tak oderwany od rzeczywistości jak to z pozoru wygląda. Bo jak się słucha, z jaką swadą i zapalczywością bajdurzy cała ta ekipa to można odnieść przykre wrażenie, że oni sami naprawdę wierzą w to, co mówią.
zobacz wątek