Odpowiadasz na:

Re: pies

Antyspoleczny, Twoja odpowiedź jest dowodem na to, że właśnie mierzysz zwierzaki "ludzką miarką". Nie masz pojęcia o psychologii zwierząt.
Mówiąc o szacunku psa do człowieka definiujesz ten... rozwiń

Antyspoleczny, Twoja odpowiedź jest dowodem na to, że właśnie mierzysz zwierzaki "ludzką miarką". Nie masz pojęcia o psychologii zwierząt.
Mówiąc o szacunku psa do człowieka definiujesz ten szacunek "po ludzku" - czyli jako nagroda za coś. Tymczasem hierarchia w stadzie zwierząt - to właśnie szacunek dla osobnika wyżej stojącego. W "stadzie" człowiek-pies - to człowiek powinien pełnić rolę osobnika alfa - czyli przewodnika stada. Przewodnik stada to nie ktoś, kto wpieprzy słabszemu. To osobnik odpowiedzialny za najważniejsze decyzje stada - takie jak bezpieczeństwo, zdobywanie pożywienia - ale również wydający polecenia i egzekwujący je w jasny zrozumialy i konsekwentny sposób.

Umiejętność wyzbycia się "ludzkiego" sposobu myślenia w kontaktach ze zwierzakami jest konieczna u tych, którzy chcą mieć sukcesy wychowawcze (właśnie wychowawcze, a nie w zastraszaniu) szczególnie u takich zwierząt jak np. konie, ktore żyją w stadzie, a jednocześnie nie są drapieżnikami (tylko ofiarami drapieżnikow) - a więc pomiedzy nimi a człowiekiem jest ogromna bariera "światopoglądowa", zapisana w genach przed milionami lat.
A jednak niektórzy ludzie podejmują to wyzwanie i osiągają sukcesy nawet w kontaktach z bardzo trudnymi psychologicznie osobnikami.

Ale nie każdy ma taki dar - a przede wszystkim nie każdy chce zmienić swoje widzenie świata na takie, gdzie on - człowiek - nie jest pępkiem tego świata.

zobacz wątek
20 lat temu
koniczyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry