Odpowiadasz na:

Re: pies

Anty napisał:
>Wlasnie ludzkie myslenie powoduje ze chcesz miec psa, on zaspokaja twoje emocjonalne zachcianki, powoduje ze czujesz sie kochana, ze czujesz sie lepsza, wazniejsza....on... rozwiń

Anty napisał:
>Wlasnie ludzkie myslenie powoduje ze chcesz miec psa, on zaspokaja twoje emocjonalne zachcianki, powoduje ze czujesz sie kochana, ze czujesz sie lepsza, wazniejsza....on zaspokaja twoje najgorsze, najbardzije ludzkie potrzeby....zaspokaja twoja pyche, zadze wladzy, twoja podlosc....

Wiesz co? To samo, co napisałeś, można by odnieść także stosunków międzyludzkich, do kontaktów z dzieckiem, przyjacielem i partnerem, że "mamy" kogoś, bo coś nam daje i to jest prawda i to jest naturalne. Ale to tylko połowa prawdy, bo także i my coś im dajemy, to się nazywa współpraca, czy współistnienie. Wszelkie kontakty z żywymi istotami polegają na braniu i dawaniu, dajemy psu (i ludziom) swoją miłość, opiekę, zainteresowanie, czułość, poczucie bezpieczeństwa, pieszczoty, zaspokajamy ich potrzeby fizyczne i psychiczne. I często musimy coś tam wzajemnie sobie wybaczać. Myślę, że każdy związek może nas wzbogacać i wzbogacać drugą stronę.
Ale nic na siłę, jeśli ktoś nie ma takiej potrzeby, to nie ma sensu zmuszać. Nie każdy też chce mieć dzieci, czy partnera.
Oczywiście tak samo, jak wyrządzamy krzywdę swoim bliskim, jak jesteśmy dla nich władczy, agresywni i egoistyczni, to i możemy być tacy dla zwierząt, ale to są wyjątki. Zauważ, że przeważnie ciepła więź i uczucie jest wzajemne. Dużo mniej jest rozstań między psem i jego opiekunem niż między dwojgiem ludzi.

zobacz wątek
20 lat temu
Rut

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry