opinia!!! egzaminator p.Miler

boze nienawidz tego pordu mam 19,11 5 podejscie i jestem zalamana i uwaga kto trafi na Krzysztofa... nie pamietam nazwiska i juz niech wie ze ma oblany egzamin pozdrawiam i zycze tym egzaminatorom aby w zyciu ktos dla nich byl taki H*** jak oni dla osob ubiegajacych sie o prawojazdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kobieto a może lepiej jest iść na egzamin jako osoba przygotowana a nie obrażać egzaminatorów?????? Tak ja Ty chcesz zdać tak oni muszą przestrzegać pewnych przepisów i reguł. Zanim następnym razem obrazisz kogoś - poczytaj może instrukcje wg których przeprowadza się takie egzaminy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!!

ma Pan racje najpierw naucz się porządnie jeździć a potem obrażaj egzaminatorów to są normalni ludzie jak my tez przechodzili przez to ja zdałam za 5 razem nie mam żadnych pretensji każdy egzaminator na którego trafiłam był miły jak każdy nie wiem czemu masz takie zdanie o egzaminatorach pozdrawiam:)

Autentyczne przykłady wyprowadzania z równowagi kursantów- pani jest głucha,przyłazić jak wołam/to nic że wołał inną- jak nie możesz pokazać stopu to idz po kij od miotły - jazda po wyżej 50ciu minut to oczekiwanie aż niezdasz/dobra jazda ale widzimy sie ponownie-dobrze pan jeżdzi ale niezdał pan,jeżeli pan chce to sobie pan jeżdzi,lecz nie ma to już wpływu na egzamin/znajomy jeżdził jeszcze 15cie minut-szczytem było wyrwanie kursantowi kierownicy i wjechanie na rękaw przez egzaminatora,co więcej przepychając się wycofanie z niego-PODZIWIAM ŻE EGZAMINATOR TAKI SPOKOJNIE ŚPI=BEZ SUMIENIA? Kamery miały pomóc ale są włączane po zdenerwowaniu kursanta.

Nie pamiętam nazwiska pierwszego egzaminatora, ale Jego zachowanie do złudzenia przypomina opisane. Zdałam za drugim razem z panią egzaminatorką ( najwyższy profesjonalizm - kultura osobista i konsekwencja, a co najważniejsze brak histerycznych reakcji). Mój pierwszy egzamin to była jakaś farsa. Rozumiem, jeśli popełnimy błąd należy zwrócić uwagę,przerwać egzamin, ale nie prezentować histerycznych reakcji.

Dodam jeszcze kilka słów. Z pewnością każdy z nas - kandydatów na kierowców zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności ciążącej na nas jako przyszłych uczestnikach ruchu drogowego. Odpowiedzialność ciąży również na egzaminatorach. Ale na miłość Boska jak ktos nie wytrzymuje napięcia w pracy powinien pracować gdzie indziej...albo ładnie się ubrać i iść " do doktora". Pozdrawiam wszystkich którzy zdali i tych którzy czekają:) Kochani, głowa do góry może nie traficie na rozhisteryzowanego pana:) 3- mam kciuki. POWODZENIA.

Zgadzam sie i nie rozumie ludzi ktorzy mysla inaczej!!! Ja przeszlam pieklo! I wspolczuje wszystkim ktorzy podchodza do egzaminu! Nie chce siebie oceniac ale moj instruktor powtarzal ze po prostu nie mam szczescia bo podobno jezdze jak zawodowiec a mimo to zadalam za 8 razem. Egzaminatorzy to tez ludzie-pewnie ze tak, tylko dlaczego wożą sie jak pawie po gnoju, ze sam ich widok juz przeraza? Dlaczego maja frajde z tego ze ktos nie opuscil hamulca awaryjnego??? Mnie sie to nie zdazylo ale widzialam jak kursanci sie mecza z ruszeniem pod wzniesienie czy w ogole z miejsca? Nie podeszlabym do egzaminu gdybym wiedziala ile stresu mnie to bedzie kosztowalo!!!

Wojewódzki ośrodek ruchu drogowego (WORD) samodzielna jednostka organizacyjna podległa marszałkowi województwa, powstała na mocy ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Co z tego wynika dosłownie? Ano to, że jako samodzielna jednostka organizacyjna..., zarabia sama na siebie. A jak zarabia? Miedzy innymi poprzez oblewanie kursantów. Musi byc na utrzymanie tego tworu, na co chwile nowe marki samochodzików, na wysokie pensje egzaminatorów, bo to elyta i malo zarabiac nie może! Na ich premie równiez! Polityka tego zepsutego srodowiska jest bardzo jasna i czytelna. Czym wiecej ludzi, po raz kolejny wyda kase na powtórke, tym wiecej kasy do rozdania miedzy siebie! Prosze spojrzec na statystyki PORD'u. Zdawalność na kat. B wynosiła w ubieglym roku okolo 25%. Co to oznacza. Czy to, ze 25% to geniusze, a 75% to debile. Nie! Zdawalność na poziomie 25% oznacza najgorszą zdawalność w całej EU. Czy to oznacza, że Polak to debil? Również NIE! To wlasnie polityka PORD'ow. Prosze zauważyc, że PORD np w 2011 roku wypuscił na nasze drogi 25% geniuszy drogowych, a ustrzegl nas od 75% debili drogowych. Pytam wiec, skad tyle wypadkow i kolizji na naszych drogach. Jestesmy bodajże na przedostatnim miejscu w EU jezeli chodzi o wypadki ze skutkiem śmiertelnym!!! Jezeli PORD wypuszcza na nasze drogi tylko samych geniuszy, a innych "leje" tak dlugo, az sie nauczą, to skad, pytam ponownie, tyle wypadkow?

Czy to oznacza, że Polak to debil? Również NIE! . Czyżby???? Jak więc wytłumaczysz , że w Niemczech prezydent odwala mało znaczący numer i już nie ma czego szukać w polityce. (Wyborcy już go nie wybiorą) W Polsce natomiast kopie się ludzi po zadach , a ci wybierają dalej obesrańców. Przewodniczącym komisji w sprawie pewnej afery jest sam podejrzany hehe, i ty twierdzisz, że jesteśmy normalnym narodem??? Normalni ludzie jak się oparzą to potem uważają. Tyle lat komuny , ludzi niczego nie nauczyło
Mimo wszystko jestem bezpartyjny, ale widzę co się w tym kraju odpieprza i widzę układy, kolesiostwo i dziwię się , że większość tego nie zauważa. Chociaż z drugiej strony zawinili ci co zostali w dniu wyborów w domu.

Pozdrawiam