Re: płacz przy myciu głowy u 2-latki :/
Również przerabiałam taki etap.Długo ,długo mycie było bezproblemowe,potem nagle płacz ale powiem szczerze,że dużo nie wydziwiałam.Po prostu informowałam,że dziś myjemy włoski,robiłam swoje a...
rozwiń
Również przerabiałam taki etap.Długo ,długo mycie było bezproblemowe,potem nagle płacz ale powiem szczerze,że dużo nie wydziwiałam.Po prostu informowałam,że dziś myjemy włoski,robiłam swoje a Natalia płakała w sumie to raptem chwila bo po spłukaniu zaraz przechodziło.Kazałam jej trzymac na twarzy złożoną pieluszkę i ona to robiła odchylając mocno głowę a ja wtedy starałam się jak najdelikatniej spłukiwac.
Po jakimś czasie przeszło co nie znaczy że teraz uwielbia mycie włosów ale przynajmniej nie wrzeszczy:)
zobacz wątek