Re: płacz przy myciu głowy u 2-latki :/
Ja mam to samo. Jak tylko mówię że myjemy włosy, mała drze się jakby ją kroili. Nawet zmoczyć włosów nie da. A jak dochodzi do spłukiwania konewke wyrywa, opaski ściąga, o położeniu się w wannie...
rozwiń
Ja mam to samo. Jak tylko mówię że myjemy włosy, mała drze się jakby ją kroili. Nawet zmoczyć włosów nie da. A jak dochodzi do spłukiwania konewke wyrywa, opaski ściąga, o położeniu się w wannie nie ma mowy. Pozostaje szybki prysznic,ale wtedy Armageddon pół łazienki zalane i w trakcie z wanny ucieka. Boję się że kiedyś jej nie utrzymanie i se krzywdę zrobi. Że mnie jeszcze sąsiedzi a te wrzaski małej na policję nie podali... Spróbuję z okularami... Może akurat.
zobacz wątek