Re: płacz przy myciu głowy u 2-latki :/
U nas jest rytuał: najpierw mycie głowy, a potem zabawy w wannie i na koniec mycie. To też może pomóc, bo dziecko wie że jak szybko umyje głowę to będą fajne zabawy i zabawki. Mąż nauczył małą, że...
rozwiń
U nas jest rytuał: najpierw mycie głowy, a potem zabawy w wannie i na koniec mycie. To też może pomóc, bo dziecko wie że jak szybko umyje głowę to będą fajne zabawy i zabawki. Mąż nauczył małą, że ma odchylać głowę do tyłu podczas płukania, żeby nie ciekło jej po buzi. Zwykle to działa, ale zdarzają się takie dni że jest po prostu bunt dwulatka i niewiele da się zrobić. Jak ja myję małej głowę, to osłaniam dłonią czoło, żeby woda albo piana leciały do tyłu, nie na twarz, ale jak mała się kręci, to trudno, nie poradzę więcej. Zabawki w takiej sytuacji nie pomagają, ale zwykle już po samym umyciu za chwilę mała zapomina o całej sytuacji.
zobacz wątek