Odpowiadasz na:

Re: plastikowe zakrętki -gdzie mogę oddać by pomóc jakiemuś maluchowi

Wiecie dziewczyny, w wiele rzeczy nie chce się wierzyć a jednak okazują się prawdą- ja nie chce wspierać hospicjum, bo to oznacza składkę na nowy dywan, czy mebelki do gabinetu Pana Prezesa... rozwiń

Wiecie dziewczyny, w wiele rzeczy nie chce się wierzyć a jednak okazują się prawdą- ja nie chce wspierać hospicjum, bo to oznacza składkę na nowy dywan, czy mebelki do gabinetu Pana Prezesa Hospicjum, albo autko dla tej osoby, a ja chcę wesprzeć konkretne chore dziecko ( tak samo z 1%podatku-jak oddajesz na jakąkolwiek fundację/stowarzyszenie/hospicjum, a nie określisz dokładnie na którego jej podopiecznego to bądź pewny,ze żaden podopieczny tej kasy nie zobaczy)

O Fundacji Maciuś nie słyszałyście? jak nagłośniła, że w Polsce są tysiące głodujących dzieci, a potem się okazało,ze tylko promil pieniędzy zebranych przez Fundację poszło na dożywianie dzieci a reszta na "działalność fundacji" czytaj szkolenia w spa dla prezesa itp.No ale większośc ludzi nie wie jak działają fundacje i inne organizacje tego typu i jakie tam mogą być przekręty