Re: plaza i zalatwianie sie na wydmach
Super. Problem tylko z mamusiami, ktore nie sprzataja, bo "to przeciez tylko dziecko". Zalatwianie sie w wodzie, na wydmach, jak pokazuje watek to zaden problem dla wiekszosci. O tym ze wchodzenie...
rozwiń
Super. Problem tylko z mamusiami, ktore nie sprzataja, bo "to przeciez tylko dziecko". Zalatwianie sie w wodzie, na wydmach, jak pokazuje watek to zaden problem dla wiekszosci. O tym ze wchodzenie na wydmy jest zabronione to juz nawet nie wspominam. A do publicznych toalet tez chodzimy 'my' a nie jacys kosmici, ktorzy robia tam syf, wiec gdyby kazdy zachowal minimum kultury i przyzwoitosci dbajac o porzadek po sobie to nie byloby problemu "zasyfionych kibli". Niestety wiekszosc ludzi nie widzi nic poza czubkiem wlasnego nosa, a tym jak nasze zachowanie wplywa na reszte otoczenia chyba malo kto sie przejmuje. Smutne.
zobacz wątek
15 lat temu
~popieram autorke