Re: po co komu zwierze w domu?
ja juz przerabialam trzymanie w domu najrozniejszych zwierzow, łącznie z zabami, robalami, kijankami, gryzoniami. W momencie kulminacyjnym mialam 7 akwariow z rybkami, 5 z gryzoniami i inne..A do...
rozwiń
ja juz przerabialam trzymanie w domu najrozniejszych zwierzow, łącznie z zabami, robalami, kijankami, gryzoniami. W momencie kulminacyjnym mialam 7 akwariow z rybkami, 5 z gryzoniami i inne..A do czego to doprowadzilo? >> smierdzialo w calym domu, za co obrywalam od mamy, a jak robilam czystke w akwarium i cos pochlapalam...to tez obrywalam. Zoo i cyrk na kółkach:-)))
Najmilej wspominam szczury ( nie to co chomik, ktory skakał na główke z półek)-inteligentne i rozumne zwierzaki.
Teraz od dluzszego czasu choruje na jaszczura (ale takiego z wiekszych). Niestety to jest kasa + obsorbuje duzo czasu. Czego w tej chwili nie mam.
Zostal mi tylko pies- bestia, ktory jest tak rozpsuty przez rodzicow ze juz nie powinien sie chyba psem nazywac:/ Ale przynajmniej dzieki niemu moge sie do woli włoczyc nocą po ulicach i ABSy daja mi spokoj;-))
zobacz wątek