Odpowiadasz na:

Re: po co komu zwierze w domu?

A ja jak byłam dzieckiem to przyjaźniłam się z dobermanem trochę mieszanym , bardzo agresywnym, ale nigdy do mnie, woził mnie na sobie wierzchem, dawał leczyć zęby, i 2 razy zasnęłam w jego... rozwiń

A ja jak byłam dzieckiem to przyjaźniłam się z dobermanem trochę mieszanym , bardzo agresywnym, ale nigdy do mnie, woził mnie na sobie wierzchem, dawał leczyć zęby, i 2 razy zasnęłam w jego budzie (był domowy ale przed domem miał taką letnią budę w której urzędowaliśmy), był moim przyjacielem i bardzo go kochałam.......... jak zdechł to zamknęłam się w pokoju o przez tydzień nie wychodziłam ( o zgrozo... nawet do szkoły- a może były wtedy wakacje, ni do sprawdzenia nikt nie pamięta)

zobacz wątek
20 lat temu
gajka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry