Re: po wizycie na ostrym dyżurze na Zaspie
niezła historia ..ale najwazniejsze ze nic powaznego Ci sie nie stało!zycze ładnego zagojenia ranki oraz zero blizny:)...nie martw sie przy porodzie niczego nie zabraknie:)wierzę w to:)poza tym...
rozwiń
niezła historia ..ale najwazniejsze ze nic powaznego Ci sie nie stało!zycze ładnego zagojenia ranki oraz zero blizny:)...nie martw sie przy porodzie niczego nie zabraknie:)wierzę w to:)poza tym plasterków do porodu nie potrzebuja lekarze;)
zobacz wątek