Re: podglądacz
Co wy w ogóle jej doradzacie ?
Kupić swoją, jaskrawszą ? Zasłonić okna ?
Do cholery jasnej gdzie my żyjemy, że we własnym mieszkaniu już nie można czuć się swobodnie ja...
rozwiń
Co wy w ogóle jej doradzacie ?
Kupić swoją, jaskrawszą ? Zasłonić okna ?
Do cholery jasnej gdzie my żyjemy, że we własnym mieszkaniu już nie można czuć się swobodnie ja się pytam ? (:
Ja bynajmniej czułabym się zażenowana tą całą sytuacją i z pewnością nie zasłaniałabym okien, nie ukrywałabym się przed jakimś psycholem :)
Z shitem trza walczyć ! :D
Houk!
zobacz wątek