Re: podglądacz
Każdy facet jest wzrokowcem. Jeden mniej, drugi bardziej. Ale patrzeć o powdziwiać Lubi każdy. Jeden to bardziej ukrywa, drugi nie. "Piekno z którym kobieta przychodzi na świat, nie jest tylko jej...
rozwiń
Każdy facet jest wzrokowcem. Jeden mniej, drugi bardziej. Ale patrzeć o powdziwiać Lubi każdy. Jeden to bardziej ukrywa, drugi nie. "Piekno z którym kobieta przychodzi na świat, nie jest tylko jej własnością. Ma obowiązek dzielić się nim.." Dla tego właśnie patrzymy. Jestem przekonany że to nie nawet "podglądacz", bo nie patrzy potajemnie jek robisz siusiu, tylko patrzy na ubraną atrakcyjną kobietę. To że przez lornetkę, to jeszcze nic złego, nie przesadzaj. Myślę że powinnaś być nawet dumna z powodu tej sytuacji, i w ogóle się nie przejmować. Pamiętaj że na ulicy też wielu facetów patrzy na Ciebie, przygląda się, może nawet Cię " rozbiera"...Tyle że tego nie widzisz.
Na Twoim miejscu chyba bym go zaczepił przed blokiem i poprostu zapytał czy mu się podobasz. Myślę że się seszy i przeprosi. A jeżeli nie, to może zaprosi na kawę :-)
zobacz wątek
12 lat temu
~Ciekawy obserwator