Dwa lata temu zlamalem noge. Potrzebowalem rehabilitacji i pomocy. Na NFZ nie mozna liczyc - to jakas kpina z czlowieczenstwa.Stracilem duzo czasu i paliwa zanim polapalem sie, ze to kpina. Terminy odlegle w miesiacach. Beznadzieja. Skorzystalem z pomocy pana Szymona z polecenia od mojego kolegi rowniez Szymona. Co wazne - terminy w zasadzie ''od reki' . Bardzo jestem zadowolony. Rowniez pan Szymon "zajal" sie moim 90-letnim tata przywracajac go do ruchu. Podczas zabiegow czulem, ze jestem we wlasciwych rekach. Napewno polecam R-Cito poniewaz mi pomogli skladnie i w miare szybko powrocic do sprawnosci ruchowej.