Re: połknięty guzik
U mojej siostry 9 miesięczna córka połknęła 2 gr ale nikt tego nie zauważył, po kilku dniach dostała gorączki a na pogotowiu nic nie stwierdzono, ogólnie leki na zbicie gorączki i tyle. Później...
rozwiń
U mojej siostry 9 miesięczna córka połknęła 2 gr ale nikt tego nie zauważył, po kilku dniach dostała gorączki a na pogotowiu nic nie stwierdzono, ogólnie leki na zbicie gorączki i tyle. Później mała zaczęła przy oddychaniu strasznie chrobotać, lekarze stwierdzili że alergia, więc mała przez pól roku na lekach antyalergicznych i zero nabiału, niestety bez żadnych efektów tylko chrobotanie się nasilało. Dopiero jak mała miała około 1,5 roku jakiś mądry lekarza zrobił prześwietlenie i się okazało że ma wrośniętą w krtań monetę i miała poważną operację pod narkozą ale już jest wszystko oki :-) Młoda ma już 16 lat i ma się dobrze. Ale ja teraz przy swoim małym synku mocno uważam żeby żadnych monet czy guzików nie było pod ręką . To taka moja historia o połkniętej monecie.
zobacz wątek