Re: położna środowiskowa- paranoja...
Do mnie w ogóle nie przyszła, jak zadzwoniłam do przychodni zapytać, to się dowiedziałam, że nie poprosiłam o wizytę :DDDDD
Za to przyszła pielęgniarka środowiskowa, jak Pola miała 3...
rozwiń
Do mnie w ogóle nie przyszła, jak zadzwoniłam do przychodni zapytać, to się dowiedziałam, że nie poprosiłam o wizytę :DDDDD
Za to przyszła pielęgniarka środowiskowa, jak Pola miała 3 miesiące. Zapytała, jak sie mieszka w naszym bloku i dała mi przeterminowaną próbkę mleka następnego. Aaa i kartki zapomniała wyrwać, więc potem wydzwaniała do mnie, kiedy może po tę kartkę przyjść...
zobacz wątek