Re: położna środowiskowa- paranoja...
u mnie też była raz - i bardzo miło wspominam jej wizytę, potem po miesiącu przyszla jeszcze pielęgniarka środowiskowa - żeby sprawdzić warunki w mieszkaniu - zobaczyła że ok, i nikogo juz wiecej...
u mnie też była raz - i bardzo miło wspominam jej wizytę, potem po miesiącu przyszla jeszcze pielęgniarka środowiskowa - żeby sprawdzić warunki w mieszkaniu - zobaczyła że ok, i nikogo juz wiecej nie widzialam:)
zobacz wątek