Re: polszczyzna potencjalnych pracodawców i właścicieli firm
Hmm... skoro to są głupoty... ;) Cóż, każdy ma prawo do własnego zdania.
Dlatego, wciąż będę powtarzać, że poprawna pisownia, to podstawa :)
P.S. Nie słyszałam jeszcze o...
rozwiń
Hmm... skoro to są głupoty... ;) Cóż, każdy ma prawo do własnego zdania.
Dlatego, wciąż będę powtarzać, że poprawna pisownia, to podstawa :)
P.S. Nie słyszałam jeszcze o analfabecie, który dorobiłby się na tyle, aby mógł zatrudniać innych ludzi i płacić im duże pieniądze. Chętnie poznałabym historię takich osób.. może niepotrzebnie chodziłam do szkoły :)
Z własnego doświadczenia wiem, że pracodawca, który robi błędy, nie dba też o inne sprawy - bo co to za różnica, czy coś jest dobrze, czy źle.. ;)
zobacz wątek