Widok

południowy Gdańsk - Gdynia Karwiny - jak na rowerach?

Witam.
Mam pytanie do Was jako obeznanych w terenie. Jak najlepiej przejechać przez południa Gdańska do Gdyni Karwin?
Byś może latem będę miał okazje przejechać się Szlakiem Motławskim, ale potem jakoś muszę się dostać do Gdyni. Warunki jakich mi do szczęścia potrzeba to: trasa utwardzona, niezbyt ruchliwa i absolutnie bez konieczności przenoszenia roweru - maszyna z fotelikiem i dzieckiem + dodatkowo przyczepa bagażowa. Ani przenieść, ani nie daj Boże się z tym zakopać w piachu czy błocie ;)
Oglądając mapę wychodzi mi, że najlepiej to tak:
http://www.bikemap.net/route/1682427
Ale czy aby na pewno? Najbardziej się obawiam spacerowej na odcinku od końca DDR i dalej za Gołębiewem - tam z kolei nie mam pojęcia czego się spodziewać po nawierzchni.
A może możecie polecić inną fajną trasę?

Z góry dziękuje i pozdrawiam z Wrocławia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proponuję skorzystać z Dróg Rowerowych wjodących przez miasto , czyli 3citi. W związku z tym , że masz komplet bagazu to chyba najlepsze rozwiązanie . Od pl. Augustynskiego przy Urzędzie Wojewódzkim spoko trasa :
http://mapa.trojmiasto.pl/?dzial=rowery
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki serdeczne. Mógłbym poprosić o rozwinięcie? Z tego co widzę z mapy i Google Street View w okolicy Augustyńskiego DDR nie ma i nie za bardzo żeby dało się przedrzeć przez Podwale Przedmiejskie (wszędzie schody są). No i pytanie o sieć tras. O ile na mapce jest całkiem spora sieć na terenie Parku Krajobrazowego, o tyle nie ma nic na temat nawierzchni. Rozumiem, że jedyna pewna trasa to przez Sopot i Gdynię Redłowo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olej pchanie się przez Sopot i Redłowo (sopockie DDR wyjątkowo podłe pod kątem przyczepki, a w Gdyni jest mała czarna dziura i przejazd w sumie jest nienajgorszy, ale trzeba nieco pokombinować - z przyczepką bezsensu). Zamiast tego lepiej - krócej, przyjemniej i chyba nawet korzystniej "wysokościowo" pojechać przez las, przez osadę Gołębiewo.

Do Sopotu wjeżdżasz ul. Rzemieślniczą (jest ddr, znośna dojeżdżasz nią do końca do Jana z Kolna, przejeżdżasz przez Niepodległości w Armii Krajowej i po 200m skręcasz w ul. Reja - leśną "pętelkę" asfaltową, za działkami generalnie zamkniętą dla ruchu. Wybierz "prawe" ramię - jest krócej, łagodniejszy podjazd i bez szlabanu. Tuż przed leśniczówką Gołębiewo skręcasz w prawo w dobry szutr - idzie nim żółty szlak pieszy plus bodajże niebieski rowerowy. Żółtym szlakiem (uwaga - na krótkim odcinku szlak "skraca" łuk szutrówki, będziesz widział to na mapie - tu należy go olać) dobrą drogą leśną dojedziesz na obrzeża Wlk. Kacka, szlak doprowadza do wiaduktu pod linią kolejową - a stamtąd ul. Starodworcową (prowadzi dawną linią kolejową) lub przez os. Fikakowo dojedziesz sobie, dokąd chcesz.
Na szutrze od Gołębiewa jest tylko jedno nieco mniej wygodne miejsce, trzeba uważać na zjeździe w małą dolinkę - może być trochę wypłukanego piachu i ciasny łuk na końcu. Na podjeździe nieco bruku, ale nieuciążliwego i krótkiego. Na zjeździe na skraju lasu trzeba sobie wybrać "łagodny" wariant (szlak pieszy schodzi największą stromizną), dalej do wiaduktu jest nie do końca równa droga polna - ale to krótki odcinek. Uciążliwości i tak jak na mój gust raczej mniejsze, niż na typowym chodnikowym tworze "pieszorowerowym" pt. Szlak Mennonitów.

Co do wjazdu do Gdańska od strony Żuław, przejazd przez Podwale bez schodów znajdziesz m.in. w ciągu ulicy Chmielnej (po wschodniej stronie jest przejście podziemne z pochylniami). Na Główne Miasto dostaniesz się przez Bramę Krowią (pierwsza na południe od Zielonej - prowadzącej na Długi Targ), dalej kontrapasem po Ogarnej, Tkacką (częsciowo zajętą na deptak, ale dostępny dla rowerów), Rajską (pasy rowerowe) i wyjeżdżasz na główną trasę rowerową. W godzinach 19-9 możesz pojechać też legalnie Długą (ale w sezonie niekoniecznie może być to fizycznie możliwe).
Zamiast jechać przez miasto, wzdłuż Gruwaldzkiej, przyjemniej jest przy Operze skręcić w Hallera i pojechać alejką nadmorską. Do ul. Reja można odbić na wysokości Karlikowa - dojazd do Jana z Kolna całkiem spokojnymi uliczkami - ewentualnie skręcić już w Jelitkowie i ul. Pomorską (dobra ddr) dojechać do Grunwaldzkiej.

pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podwale Przedmiejskie można przejechać tunelem kolo Chmielnej, z Augustyńskiego trzeba zboczyć ;) w stronę Toruńskiej i płd. części Chmielnej.
Spacerową można ominąć np. jadąc do Sopotu, skręcając w Reja, a potem asfaltem w prawo, ominąć Gołębiewo i dojechać aż do linii kolejowej. W lesie za Gołębiewem wprawdzie nie ma asfaltu, ale jeśli dobrze pamiętam jest to ubita droga leśna- bez sypkiego piachu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję wszystkim. Wnet siadam do planu Trójmiasta i rozgryzam wasze porady. :) Jakby coś dale mi nie pasowało, to jeszcze pozwolę sobie zapytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rowery

trening interwałowy (25 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

do góry