Re: południowy Gdańsk - Gdynia Karwiny - jak na rowerach?
Olej pchanie się przez Sopot i Redłowo (sopockie DDR wyjątkowo podłe pod kątem przyczepki, a w Gdyni jest mała czarna dziura i przejazd w sumie jest nienajgorszy, ale trzeba nieco pokombinować - z...
rozwiń
Olej pchanie się przez Sopot i Redłowo (sopockie DDR wyjątkowo podłe pod kątem przyczepki, a w Gdyni jest mała czarna dziura i przejazd w sumie jest nienajgorszy, ale trzeba nieco pokombinować - z przyczepką bezsensu). Zamiast tego lepiej - krócej, przyjemniej i chyba nawet korzystniej "wysokościowo" pojechać przez las, przez osadę Gołębiewo.
Do Sopotu wjeżdżasz ul. Rzemieślniczą (jest ddr, znośna dojeżdżasz nią do końca do Jana z Kolna, przejeżdżasz przez Niepodległości w Armii Krajowej i po 200m skręcasz w ul. Reja - leśną "pętelkę" asfaltową, za działkami generalnie zamkniętą dla ruchu. Wybierz "prawe" ramię - jest krócej, łagodniejszy podjazd i bez szlabanu. Tuż przed leśniczówką Gołębiewo skręcasz w prawo w dobry szutr - idzie nim żółty szlak pieszy plus bodajże niebieski rowerowy. Żółtym szlakiem (uwaga - na krótkim odcinku szlak "skraca" łuk szutrówki, będziesz widział to na mapie - tu należy go olać) dobrą drogą leśną dojedziesz na obrzeża Wlk. Kacka, szlak doprowadza do wiaduktu pod linią kolejową - a stamtąd ul. Starodworcową (prowadzi dawną linią kolejową) lub przez os. Fikakowo dojedziesz sobie, dokąd chcesz.
Na szutrze od Gołębiewa jest tylko jedno nieco mniej wygodne miejsce, trzeba uważać na zjeździe w małą dolinkę - może być trochę wypłukanego piachu i ciasny łuk na końcu. Na podjeździe nieco bruku, ale nieuciążliwego i krótkiego. Na zjeździe na skraju lasu trzeba sobie wybrać "łagodny" wariant (szlak pieszy schodzi największą stromizną), dalej do wiaduktu jest nie do końca równa droga polna - ale to krótki odcinek. Uciążliwości i tak jak na mój gust raczej mniejsze, niż na typowym chodnikowym tworze "pieszorowerowym" pt. Szlak Mennonitów.
Co do wjazdu do Gdańska od strony Żuław, przejazd przez Podwale bez schodów znajdziesz m.in. w ciągu ulicy Chmielnej (po wschodniej stronie jest przejście podziemne z pochylniami). Na Główne Miasto dostaniesz się przez Bramę Krowią (pierwsza na południe od Zielonej - prowadzącej na Długi Targ), dalej kontrapasem po Ogarnej, Tkacką (częsciowo zajętą na deptak, ale dostępny dla rowerów), Rajską (pasy rowerowe) i wyjeżdżasz na główną trasę rowerową. W godzinach 19-9 możesz pojechać też legalnie Długą (ale w sezonie niekoniecznie może być to fizycznie możliwe).
Zamiast jechać przez miasto, wzdłuż Gruwaldzkiej, przyjemniej jest przy Operze skręcić w Hallera i pojechać alejką nadmorską. Do ul. Reja można odbić na wysokości Karlikowa - dojazd do Jana z Kolna całkiem spokojnymi uliczkami - ewentualnie skręcić już w Jelitkowie i ul. Pomorską (dobra ddr) dojechać do Grunwaldzkiej.
pozdr
zobacz wątek