Re: pomocy
Sylwia zastanów się dobrze! Napewno jest to teraz dla Ciebie bardzo trudne i myślisz,że świat Ci się zawalił...ale popatrz na to z drugiej strony... jak piszesz masz 21 lat, planujecie niedlugo...
rozwiń
Sylwia zastanów się dobrze! Napewno jest to teraz dla Ciebie bardzo trudne i myślisz,że świat Ci się zawalił...ale popatrz na to z drugiej strony... jak piszesz masz 21 lat, planujecie niedlugo ślub, ojciec dziecka kiedyś pił wiecej teraz pod Twoim napewno dobrym wplywem pije coraz mniej,a możliwe gdyby przyszlo dziecko na świat bylyby już 2 kochane osoby dla których warto życie sobie zmienić... A Ty nie jesteś już natolatką i Twoja sytuacja naprawde nie jest tragiczna,ja znam dziewczyne,która w wieku 17stu lat zaszła w ciąże i naprawde nie miała nikogo ,ale nie usunęła dziecka i chociaż bylo jej bardzo ciężko teraz jest bardzo bardzo szczesliwa i życie jej się ułożylo.
Pomyśl ile par wiele lat bezskutecznie stara się o dziecko...to jest wielkie nieszczescie...i nie wiesz czy kiedyś drugi raz bedziesz mogla zostać mamą bo różnie się czasem dzieje. I mówie Ci jeśli usuniesz to dziecko to będzie Ci pozniej bardzo źle,to się bedzie ciągło przez całe życie za Tobą...
zobacz wątek