Re: pomocy! terroryzowane i bite dzieci:(
Sprawa została zgłoszona do mops, do zespolu interdyscyplinarnego, interwencja sie odbyla z dzielnicowym, ktory bedzie miec rodzine na oku,a sasiadka szaleje po klatce kto jej to zrobil, jest...
rozwiń
Sprawa została zgłoszona do mops, do zespolu interdyscyplinarnego, interwencja sie odbyla z dzielnicowym, ktory bedzie miec rodzine na oku,a sasiadka szaleje po klatce kto jej to zrobil, jest oburzona zajsciem,nie ma sobie nic do zarzucenia, jakby ja amnezja objęla po tym wieczorze jak dzieci byly terroryzowane, a nie chodzilo o zwykle awanture, lecz o agresje slowna i cielesna wymierzona do dzieci.Na pewno wizyte dzielnicowego mocno przezyla, moze ma problemy z konkubentem, ale mam nadzieje, ze zastanowi sie nad tym jednak i nie pozwoli na podobna sytuacje w przyszlosci, bo o to nam chodzilo.Ona jednak traktuje sprawe jak atak na nia sama i to jest najbardziej smutne.Dziekuje wszystkim za opinie i rady, nie badzmy bierni wobec przemocy, pozdrawiam
P.s zostalem poinformowany, ze wszystkie sluzby interweniujace dzialaja na zasadzie pomocy, a nie jak inni sugerowali rozdzieleniu rodziny poprzez zabranie dzieci do domu dziecka czy do innej placowki
zobacz wątek