Widok
opona Michelin Hi-Lite
Zamówiłem na allegro opone szosową Hi-Lite Comp, ku mojemu zdziwieniu ma ona jednak gładki bieżnik.
Z tego co się dowiedziałem od sprzedawcy nadaje się ona dobrze do jazdy po suchych nawierzchniach, czy jednak pozwala na jazde bezpieczną (bez wpadki w poślizg) w czasie deszczu lub po?
Czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć na temat opon szosowych z gładkim bierznikiem czy są to opony treningowe?
Z tego co się dowiedziałem od sprzedawcy nadaje się ona dobrze do jazdy po suchych nawierzchniach, czy jednak pozwala na jazde bezpieczną (bez wpadki w poślizg) w czasie deszczu lub po?
Czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć na temat opon szosowych z gładkim bierznikiem czy są to opony treningowe?
Ja używam Michelin Bi-Axial Sport, które mają bieżnik. Jednak moja tylna opona jest już całkiem łysa, bieżnika brak jej kompletnie. Jeździłem w deszczu i w poślizg nie wpadałem, co prawda z górki (gdy asfalt był mokry) nigdy szybko nie jeżdżę, ale 60km/h na tej oponie łysej na wilgotnym asfalcie jechałem przynajmniej kilka razy. Tak więc wydaje mi się, że możesz jeździć, na początku bądź ostrożny i wyczuj czy są momenty w których tracisz przyczepność. To tyle co mogę Ci powiedzieć, Pozdrawiam.
No ja swojego czasu pamietam jezdzilem na calkowitej zjechanej debicy1,95 co w ogole bieznika nie miala(akurat nie mialem kasy na nowa i musialem taka zalozyc)..to bylo w zime:P I po lodzie pod gorke dalo sie jechac gorzej z ruszeniem z miejsca..po mokrym alsfalcie bez problemow..trzeba tylko uwazac na zakretach pokrytych piaskiem.
Ale Dębica produkuje też do szosy opony, myślałem że tylko do Treków i górali.
Co do zakrętów to racja ale czy na piasku można się przewrócić jak sie spokojnie jedzie, najgorzej jak się przewrócisz i nogi "uwięzione" do zatrzasków a potem jest niemały problem z podniesieniem się i niebezpieczeństwo że cię ktoś rozgniecie na drodze.
Co do zakrętów to racja ale czy na piasku można się przewrócić jak sie spokojnie jedzie, najgorzej jak się przewrócisz i nogi "uwięzione" do zatrzasków a potem jest niemały problem z podniesieniem się i niebezpieczeństwo że cię ktoś rozgniecie na drodze.
dbig napisał(a):
> ale czy na piasku można się przewrócić
> jak sie spokojnie jedzie, najgorzej jak się przewrócisz i nogi
> "uwięzione" do zatrzasków a potem jest niemały problem z
> podniesieniem się i niebezpieczeństwo że cię ktoś rozgniecie na
> drodze.
nie obraz się dbig, ale deko teoretyzujesz.
> ale czy na piasku można się przewrócić
> jak sie spokojnie jedzie, najgorzej jak się przewrócisz i nogi
> "uwięzione" do zatrzasków a potem jest niemały problem z
> podniesieniem się i niebezpieczeństwo że cię ktoś rozgniecie na
> drodze.
nie obraz się dbig, ale deko teoretyzujesz.
Najgorsze z tego wszystkiego to zakręty, wystarczy się mocniej pochylic i można zedrzeć sobie skróre z ramienia a jak nie ma się rękawiczek i chce się wystawić rękę to i kto wie czy złamania nie będzie.
Ja zamierzam nie szaleć nie ścigam się z nikim, lepsza jazda na kilometry a nie na czas czy kto pierwszy.
Lepiej ćwiczyć wytrzymałość niżeli szybkość.
Ja zamierzam nie szaleć nie ścigam się z nikim, lepsza jazda na kilometry a nie na czas czy kto pierwszy.
Lepiej ćwiczyć wytrzymałość niżeli szybkość.
kello napisał(a):
> tez czekam z zakupem spdow do marca jak juz niegu nie powinno
> byc bo uczyc sie jezdzic na sniegu to troche
> niebezpiecznie:P(ostatnio przez pol lasu musialem prowadzic
> rower tak slisko bylo...szklanka:])
Ja też tak sobie myślałem aby poczekać z zakupem, ale sprawdziłem ceny w sklepach i okazało się że można kupić fajne rzeczy z zeszłorocznych kolekcji po niższych cenach i zaoszczędzić trochę grosza. No, a jak już kupiłem to nie mogłem się powstrzymać aby nie wypróbować jak się jeździ w SPD:-)
Także radze już teraz się rozejżeć po sklepach bo można taniej kupić, a warto nawet jeżeli zamierza się założyć SPDy doperio za jakiś czas.
> tez czekam z zakupem spdow do marca jak juz niegu nie powinno
> byc bo uczyc sie jezdzic na sniegu to troche
> niebezpiecznie:P(ostatnio przez pol lasu musialem prowadzic
> rower tak slisko bylo...szklanka:])
Ja też tak sobie myślałem aby poczekać z zakupem, ale sprawdziłem ceny w sklepach i okazało się że można kupić fajne rzeczy z zeszłorocznych kolekcji po niższych cenach i zaoszczędzić trochę grosza. No, a jak już kupiłem to nie mogłem się powstrzymać aby nie wypróbować jak się jeździ w SPD:-)
Także radze już teraz się rozejżeć po sklepach bo można taniej kupić, a warto nawet jeżeli zamierza się założyć SPDy doperio za jakiś czas.
pozdrawiam
Żywy
Żywy
Michu. napisał(a):
> Może ktoś wie gdzie dostane buty Sh-M071 lub 072 i w jakiej
> cenie? Bo pedały już mam PD-M520.
Buciki te we wszystkich chyba numerach dostaniesz u Żuchli, wiem bo sam się na nimi zastanawiałem. Kosztują one tam około 250zł. Zanim jednak się na nie zdecydujesz zobacz co mają po obniżonych cenach, bo np. ja kupiłem Diadora Cosmo MTB za 199zł, ale wiem że z tego modelu nie było już zbyt wiele rozmiarów, aczkolwiek mój się znalazł:D

P.S. Pedały też mam 520 i jak narazie jestem z tych zakupów bardzo zadowolony, ale mam je jeszcze zbyt krótko aby obiektywnie oceniać tego typu produkty.
> Może ktoś wie gdzie dostane buty Sh-M071 lub 072 i w jakiej
> cenie? Bo pedały już mam PD-M520.
Buciki te we wszystkich chyba numerach dostaniesz u Żuchli, wiem bo sam się na nimi zastanawiałem. Kosztują one tam około 250zł. Zanim jednak się na nie zdecydujesz zobacz co mają po obniżonych cenach, bo np. ja kupiłem Diadora Cosmo MTB za 199zł, ale wiem że z tego modelu nie było już zbyt wiele rozmiarów, aczkolwiek mój się znalazł:D

P.S. Pedały też mam 520 i jak narazie jestem z tych zakupów bardzo zadowolony, ale mam je jeszcze zbyt krótko aby obiektywnie oceniać tego typu produkty.
pozdrawiam
Żywy
Żywy
520
520 to bardzo dobre pedalki, ktorych otwarta konstrukcja pozwala na dosc pewne wpinanie i wypinanie niezaleznie od blota itp...
sprawdzone m.in. w zeszlym roku w Koscielisku.gdzie zrobilem dwie petle i nie mialem wiekszych problemow z pedalkami....
no i dosc zywotne sa :-)
regulacja napiecia gdy sprezynka dostaje w 4litery to kolejny plus,
ogolnie pelen wypas na nieduze pieniadze :-)))
pozdrower
sprawdzone m.in. w zeszlym roku w Koscielisku.gdzie zrobilem dwie petle i nie mialem wiekszych problemow z pedalkami....
no i dosc zywotne sa :-)
regulacja napiecia gdy sprezynka dostaje w 4litery to kolejny plus,
ogolnie pelen wypas na nieduze pieniadze :-)))
pozdrower